"Ciepłe słowa Obamy, przeprosin nie będzie"
Tomasz Terlikowski uważa, że w liście Baracka Obamy do Bronisława Komorowskiego w sprawie użycia przez prezydenta USA sformułowania "polski obóz śmierci" przeprosin nie będzie.
2012-06-01, 07:00
Posłuchaj
Publicyści w Sygnałach dnia
Dodaj do playlisty
- Padły tam pewnie ciepłe słowa, godne, znaczy w gruncie rzeczy bardzo niewiele - dodał redaktor naczelny portalu fronda.pl, gość "Sygnałów dnia".
To "dobry, godny list" - napisał na swoim profilu na Twitterze rzecznik MSZ Marcin Bosacki, który jako pierwszy poinformował o odpowiedzi prezydenta USA.
Redaktor naczelny "Przekroju" Roman Kurkiewicz uważa, że Obama przeprosi za swoje słowa. - To radykalna niezręczność, to się nie powinno zdarzyć. Ta nasza drażliwość jest męcząca i to jest kolejny zastępczy temat i unoszenie się polską dumą. Wobec USA mamy parę bardziej fundamentalnych pytań. To, że Barack Obama palnął co palnął, to jest coś mniej istotnego - dodał.
Publicyści rozmawiali także o reportażu BBC na temat rasizmu na polskich stadionach, a także o Funduszu Kościelnym.
REKLAMA
Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.
Więcej w nagraniu audycji.
to
REKLAMA