"Kaplica Sykstyńska” prehistorii
"Nigdy jeszcze nie utwierdziłem się mocniej w kojącej pewności: jestem obywatelem Ziemi, dziedzicem nie tylko Greków i Rzymian, ale prawie nieskończoności” – pisał Zbigniew Herbert po zwiedzeniu jaskini w Lascaux.
2015-09-12, 06:08
Posłuchaj
12 września 1940 odkryto paleolityczne malowidła naskalne w Lascaux we Francji. Dzieła, które można tam zobaczyć zostały namalowane 17 tys. lat temu (15 000-13 000 p.n.e.).
Dziura w ziemi
Kiedy 8 września 1940 chłopiec Marcel Rovida wybrał się z psem na spacer po okolicy obfitującej w pagórki i wzgórza, przypadkowo odkrył dziurę w ziemi, którą uznał za sekretne wejście do lochów pobliskiego zamku. Już cztery dni później, 12 września, Marcel pokazał swoje znalezisko swojemu koledze Jacques’owi Marsalowi. Chłopcy przy pomocy specjalnych narzędzi pogłębili i poszerzyli odkryty otwór.
Zaopatrzeni w lampę, znaleźli się we wnętrzu ogromnej groty, której ściany były pokryte rysunkami zwierząt. Chłopcy postanowili zawiadomić o swoim odkryciu miejscowego nauczyciela Leona Lavala, który sprowadził wybitnego archeologa księdza Henri Breuila. Z ogłoszeniem całemu światu wiadomości o tym niesamowitym odkryciu wstrzymano się do czasu zakończenia II wojny światowej.
Dzieło genialnego malarza
Malowidła, które zdobią ściany jaskini przedstawiają przede wszystkim zwierzęta – bawoły, krowy, byki, jelenie i konie. Postać człowieka, która występuje tu rzadko ukazana jest w prymitywny sposób. Poszczególne rysunki powstawały prawdopodobnie w dużych odstępach czasu.
REKLAMA
Do wykonania malowideł użyto farb wyprodukowanych z barwników pochodzenia naturalnego. Czerń uzyskano z węgla drzewnego, a czerwień, żółć i purpurę ze związków żelaza, głównie ochry. Farby nakładano poprzez wydmuchiwanie jej rurkami z cienkich kości.
- Ma się wrażenie, że to rysował genialny malarz, który rozumiał różnicę między realizmem i naturalizmem. Bardzo starannie zachowywał on naturalistyczne cechy. Nie obce mu było zjawisko perspektywy. Ściany jaskini nie są płaskie, mają one cały szereg wklęsłości oraz wypukłości i rysunek artysta robił w taki sposób, że wszystkie nierówności tej ściany wykorzystywał – opisuje geolog Zbigniew Różycki.
Niezwykła popularność jaskini
Grotę udostępniono publiczności w 1948 roku. W ciągu pierwszych 10 lat zwiedziło ją 3,5 mln osób. Zainstalowana w niej klimatyzacja i bogate oświetlenie zakłóciły naturalną równowagę temperatury i wilgotności w wyniku czego na ścianach pojawiła się pleśń. W celu ochrony prehistorycznych malowideł, jaskinia w Lascaux została zamknięta w 1963 roku.
Dopiero 20 lat później, w 1983 roku w okolicy jaskini Lascaux otwarto jej dokładną kopię z odtworzonymi malowidłami. Na szczęście udało się uratować oryginalną grotę odkrytą w 1940 roku przez Marcela. Dla zwiedzających wprowadzono limity i liczne obostrzenia. Wejść może tylko 15 osób tygodniowo, nie więcej niż 5 dziennie i na około 40 minut przy minimalnym oświetleniu.
REKLAMA
Pod koniec lat pięćdziesiątych XX wieku Lascaux zwiedził Zbigniew Herbert. Swoje wrażenia po wizycie opisał w pierwszym rozdziale "Barbarzyńcy w ogrodzie”. Jaskinia w Lascaux znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
Więcej o innych archeologicznych odkryciach znajdziesz TUTAJ >>>
mk
REKLAMA