Szef NATO: nie będziemy interweniować w Syrii

W wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung" Anders Fogh Rasmussen przekonuje, że sytuacja w tym kraju jest zupełnie inna niż w Libii, gdzie NATO pomogło obalić Muammara Kaddafiego.

2012-09-20, 10:43

Szef NATO: nie będziemy interweniować w Syrii
Anders Fogh Rasmussen. Foto: World Economic Forum/Wikimedia Commons/CC

Posłuchaj

Relacja Wojciecha Szymańskiego z Berlina, (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Rasmussen przyznaje, że jest sfrustrowany tym, co dzieje się w Syrii. Zastrzega jednak, że nie da się tam zastosować scenariusza libijskiego. Szef NATO przypomina, że w przypadku Libii sojusz działał na mocy rezolucji ONZ, a poza tym był wspierany przez inne kraje regionu. Z Syrią jest inaczej. Sytuację komplikuje też fakt, że syryjskie społeczeństwo jest etnicznie i religijnie złożone. Dlatego ewentualna interwencja miałaby nieprzewidywalne skutki.

W wywiadzie Anders Fogh Rasmussen odnosi się także do sytuacji w Afganistanie. Szef NATO zapewnia, że termin wycofania zagranicznych wojsk w 2014 roku pozostaje aktualny. Rasmussen podkreśla, że trwa szkolenie afgańskich sił bezpieczeństwa, których liczba zbliża się do 350 tysięcy. Większość Afgańczyków już mieszka zresztą na terenach, kontrolowanych przez siły afgańskie - przypomina Anders Fogh Rasmussen.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, to

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej