Strajk w Portugalii. W ruch poszły petardy i kostka brukowa

Portugalska policja siłą rozpędziła manifestujących w Lizbonie pod Zgromadzeniem Republiki. Użyto pałek, są ranni po obu stronach.

2012-11-14, 19:50

Strajk w Portugalii. W ruch poszły petardy i kostka brukowa

Posłuchaj

Relacja Adriany Bąkowskiej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Wielotysięczny tłum zgromadził się w Lizbonie, by manifestować przeciwko antykryzysowym cięciom.

Początkowo atmosferę pod siedzibą portugalskiego parlamentu można było określić jako piknikową, jednak po godzinie protestujący zaczęli zachowywać się coraz agresywniej. Barierki otaczające Zgromadzenie Republiki zaczął forsować tłum zamaskowanych młodych ludzi. Policja błyskawicznie interweniowała, co wzbudziło wściekłość manifestantów. W stronę funkcjonariuszy poleciały balony z farbami, butelki, petardy i kostka brukowa. Z każdą chwilą atmosfera w portugalskiej stolicy stawała się coraz bardziej nerwowa.

Uczestnicy manifestacji skarżą się na brutalność policji. Nasza korespondentka Adriana Bąkowska rozmawiała ze starszą kobietą, którą policjant "spałował" i uderzył w twarz, łamiąc jej nos. Jak zapewnia rozmówczyni Polskiego Radia, była całkowicie spokojna, próbowała jedynie udzielić pomocy krwawiącemu chłopakowi. Inni świadkowie podkreślali, że policjanci bili także dzieci czy leżących ludzi. Według wstępnych danych, jest co najmniej kilkoro rannych.
Manifestację w Lizbonie zorganizowano w ramach trwającego 24-godzinnego strajku generalnego. Portugalczycy sprzeciwiają się restrykcyjnemu pakietowi cięć i oszczędności.

''mr

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej