Drogba chce się wyrwać z Chin

Piłkarz z Wybrzeża Kości Słoniowej zakończył już sezon w Chinach, a chciałby jak najlepiej przygotować się do styczniowego Pucharu Narodów Afryki.
Po zdobyciu w maju Pucharu Europy z Chelsea Londyn Drogba zakończył ośmioletnią przygodę z tym klubem i przeniósł się do Szanghaj Shenhua, gdzie - według medialnych spekulacji - zarabia milion euro miesięcznie.
Początek w Chinach miał udany, bowiem zespół z Szanghaju, trenowany przez Włocha Marcelo Lippiego, sięgnął po mistrzostwo kraju.
34-letni Drogba ma umowę do 2014 roku, ale nie chce bezczynnie czekać do stycznia, kiedy oficjalnie będzie można przeprowadzać transfery. Reprezentant "Słoni" chciałby już teraz otrzymać specjalne pozwolenie na wypożyczenie.
Drogba nie ujawnił, do jakiej drużyny miałby trafić, zaś FIFA nie zajęła jeszcze stanowiska w tej sprawie. Do tej pory nie zgadzała się na zmiany barw klubowych poza letnim i zimowym oknem transferowym. W ostatnich latach m.in. Anglik David Beckham i Francuz Thierry Henry po zakończeniu sezonu w Stanach Zjednoczonych musieli czekać do nowego roku.
Napastnik z WKS chciałby w nowym klubie szykować się do rozpoczynających się 19 stycznia 2013 mistrzostw kontynentu w RPA.
Media spekulują na temat jego możliwego powrotu do Chelsea, ale gdyby nawet doszedł do skutku i FIFA przychyliła się do jego prośby, Drogba nie zagra w decydującym meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów. Londyńczycy 5 grudnia muszą wygrać z duńskim Nordsjaelland i czekać na porażkę Juventusu Turyn z Szachtarem Donieck. Jeśli te warunki nie zostaną spełnione, obrońcy trofeum odpadną z rozgrywek.

 

man