Kryzys lekarstwem na bombę demograficzną
Najlepszym lekarstwem na zmianę polityki państwa w stosunku do rodziny jest kryzys - uważa profesor Krzysztof Rybiński z Uczelni Vistula.
2012-12-05, 14:34
Posłuchaj
W Senacie trwa konferencja "Bariery ograniczające dzietność w Polsce".
Profesor Krzysztof Rybiński uważa, że tylko podczas kryzysu państwa zaczynają rewidować swoją politykę gospodarczą i przeprowadzać reformy, które wcześniej wydawały się niemożliwe do przeprowadzenia. Profesor przypomina, że zmiany demograficzne następują powoli i są niezauważalne.
- Demografia ma to do siebie, że rzadko przeradza się w katastrofalny kryzys - mówi ekspert. Zdaniem Krzysztofa Rybińskiego, jeżeli niczego w tej sprawie nie zrobimy, Polaków zacznie ubywać "aż być może do całkowitej eksterminacji narodu za 150 lat".
Doktor Agnieszka Chłoń-Domińczak ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie uważa, że państwo może pomóc rodzinie poprzez opłacanie składek na ubezpieczenia społeczne rodzicom, którzy zrezygnowali z pracy, by wychowywać dzieci. Agnieszka Chłoń-Domińczak przekonuje w rozmowie z IAR, że takie rozwiązanie jest dla państwa najmniej kosztowne, bo ono i tak bardzo dużo pieniędzy dokłada do ubezpieczeń społecznych w postaci dotacji uzupełniającej. Zdaniem byłej wiceminister pracy, wystarczy te pieniądze zamienić na dotację celową.
Konferencję "Bariery ograniczające dzietność w Polsce" zorganizowała senacka komisja rodziny i polityki społecznej we współpracy ze Związkiem Dużych Rodzin "Trzy Plus" oraz Fundacją Energia dla Europy i ObserwatoriumRodzinne.pl.
REKLAMA