Potrzebny Mikołaj? Idź do agencji
Na wynajęcie świętego z roku na rok decyduje się coraz więcej rodziców. Szukają zastępstwa dla wujków i dziadków, którzy często nie chcą już odgrywać roli Mikołaja.
2012-12-06, 08:25
Posłuchaj
Paweł Rudak (IAR)
Dodaj do playlisty
W tym roku Mikołaj zarobi od 30 do 200 zł za pół godziny. Sanie i renifer płatne dodatkowo. Agencje oferujące wynajem Mikołajów właśnie rozpoczęły żniwo.
Paweł Rudak który od lat wciela się w tę postać mówi, że praca jest trudna, bo w każdej rodzinie wizyta przebiega nieco inaczej. Różne też bywają oczekiwania wobec Mikołaja. A dzieci - choć czekają na świętego - różnie na niego reagują.
Wynagrodzenie Mikołaja uzależnione jest od wielu czynników. Wpływa na nie przede wszystkim dzień, w którym ma odbyć się wizyta. Im później zamówiona tym droższa.
Mikołaje zarabiają też różnie w różnych regionach. Najmniej w Lublinie, Kielcach i Krakowie. Najwięcej w Warszawie, Łodzi i Wrocławiu.
REKLAMA