Sukces czy paraliż? Nowy rozkład na kolei

Posłuchaj

Relacja Aleksandra Pszoniaka (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Przedstawiciele spółek chwalą się, że już od dawna są przygotowani na zmiany. Twierdzą, że mimo stu czterdziestu miejsc, w których trwają prace modernizacyjne, udało się utrzymać liczbę połączeń na dotychczasowym poziomie.

Piotr Ciżkiewicz z PKP S.A. mówi, że przez pierwsze dni w poruszaniu się w nowym rozkładzie pasażerom będą pomagać mobilni informatorzy. Będą oni pracować na 19 największych dworcach w Polsce. Ponadto nowy rozkład jazdy został opublikowany ponad dwa tygodnie wcześniej niż w latach ubiegłych. Oprócz możliwości wcześniejszego zapoznania się godzinami przyjazdu i odjazdu pociągów, PKP PLK S.A. na 21 dni przed wejściem w życie rozkładu jazdy umieściła informacje o nim na peronach. Ponadto pasażerowie od 18 listopada za pośrednictwem strony internetowej, mogą samodzielnie wydrukować rozkłady jazdy dla każdej stacji sieci kolejowej.

Przedstawiciele PKP Intercity chwalą się, że w nowym rozkładzie pojawi się o sześć więcej połączeń krajowych i cztery dodatkowe połączenia międzynarodowe. Jak mówi prezes PKP Intercity Janusz Malinowski, część z nich jest uruchamiana w związku z sezonem zimowym. Chodzi między innymi o połączenie z Wrocławia do Zakopanego. Legnica otrzyma bezpośrednie połączenie z Łodzią i Warszawą.

Nowy rozkład będzie obowiązywał przez dwa miesiące, do 9 lutego.

IAR/aj