Reakcja Reagana na stan wojenny w Polsce
Co jest moralne? Czy ulec i pomóc rządowi, który doprowadził do tego stanu i może nawet zwiększyć represje, czy też czekać z gotowością niesienia bezpośredniej pomocy społeczeństwu polskiemu, tak aby ta pomoc nie wzmacniała ręki rządu? - rozważał prezydent Stanów Zjednoczonych.
2018-02-19, 06:00
Posłuchaj
19 lutego 1987 roku zostały zniesione sankcje gospodarcze wobec PRL, wprowadzone przez Amerykanów w grudniu 1981 roku w odpowiedzi na ogłoszenie stanu wojennego w Polsce.
Udzielenie rządowi PRL dalszej pomocy finansowej teraz – oznajmił po 13 grudnia 1981 roku prezydent USA – byłoby w rezultacie wręczeniem mu broni, z którą ten rząd mógłby po prostu powiedzieć zachodowi: "będziemy głodzić społeczeństwo dopóki zachód nie zatwierdzi, że mamy prawo tak rządzić, jak chcemy".
- Potępiając wprowadzenie stanu wojennego w Polsce Ronald Reagan znaczną częścią winy za tę sytuację obciążył Moskwę. Masowe aresztowania, wyprowadzenie wojska na ulicę i użycie broni przeciwko strajkującym robotnikom nie mogłoby się w sytuacji geopolitycznej Polski zdarzyć bez, jak to ujął prezydent, pełnej wiedzy i poparcia ZSRR - relacjonował 19 grudnia 1981 roku Bogdan Moliński, korespondent Rozgłośni Polskiej RWE w Waszyngtonie.
Prezydent USA wezwał władze PRL do odwołania stanu wojennego, wypuszczenia na wolność wszystkich aresztowanych i wznowienia zabiegów na rzecz kompromisu. Tylko wtedy Stany Zjednoczone mogłyby znów pomagać Polsce w przezwyciężaniu jej ciężkiego kryzysu gospodarczego. Po tych bezskutecznych apelach Ronalda Reagana do rządu PRL o zniesienie stanu wojennego 23 grudnia 1981 roku Amerykanie ogłosili nałożenie sankcji na PRL.
REKLAMA
USA zamroziły oficjalne kontakty z PRL, zawiesiły rządowe gwarancje na kredyty, wprowadziły zakaz połowu na amerykańskich wodach i wstrzymały dostawy dla rolnictwa. Polskie samoloty otrzymały zakaz wstępu w amerykańską przestrzeń, częściowo zawieszono współpracę naukową, zablokowano również dostęp do Polski nowych technologii. Reagan pozbawił PRL klauzuli najwyższego uprzywilejowania w handlu ze Stanami Zjednoczonymi. Zawieszone zostały także gwarancje pożyczkowe Banku Eksportowo-Importowego, zablokowano udzielanie kredytów, akcentując sprzeciw władz amerykańskich w kwestii przyjęcia Polski do Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Równocześnie Stany Zjednoczone prowadziły akcję propagandową, której celem było podkreślenie, iż sankcje są skierowane tylko przeciwko reżimowi komunistycznemu, a nie polskiemu społeczeństwu, wobec którego Amerykanie deklarowali sympatię i solidarność. Organizowano liczne akcje pomocowe dla Polaków w kraju, wspierano także polskich emigrantów i Polonię.
Wprowadzone w 1981 roku sankcje zostały nieco złagodzone w roku 1983, po pielgrzymce papieża Jana Pawła II do Polski, zniesieniu stanu wojennego oraz wypuszczeniu z więzień wielu działaczy opozycji. Do ich całkowitego zniesienia nawoływać zaczęli z czasem zarówno członkowie podziemia antykomunistycznego, z Lechem Wałęsą na czele, jak i przedstawiciele amerykańskiej Polonii. Inicjatywę wspierało także otoczenie Jana Pawła II.
Wszelkie sankcje Stanów Zjednoczonych wobec Polski zostały zniesione 19 lutego 1987 roku.
REKLAMA
Więcej dźwięków o Ronaldzie Reaganie w serwisie specjalnym – Radia Wolności >>>
REKLAMA