Prokuratorzy publikują w internecie listę skazanych
Czasami upublicznienie wyroku jest bardziej dotkliwą karą niż więzienie - uznali zielonogórscy prokuratorzy i publikują w sieci listę skazanych - informuje "Gazeta Wyborcza".
2013-04-04, 07:18
W ostatnim roku za zgodą sądów i na czas przez sąd ustalony - zwykle od siedmiu dni do dwóch miesięcy - w internecie zawisły wyroki na 800 pijanych kierowców, 40 rodzinnych sadystów oraz dilerów, złodziei i kilkudziesięciu kiboli zadymiarzy.
Sądy chętnie przychylają się do próśb śledczych i tylko w wyjątkowych przypadkach odmawiają, tłumacząc, że kara jest zbyt dotkliwa.
"Gazeta Wyborcza"/mr
REKLAMA