Bundesliga: Borussia gromi, świetny mecz Błaszczykowskiego
Robert Lewandowski i Jakub Błaszczykowski zdobyli po bramce w wygranym przez Borussię Dortmund 6:1 meczu z Greuther Fuerth w 29. kolejce piłkarskiej Bundesligi.
2013-04-13, 18:21
Błaszczykowski zdobył bramkę w 28. minucie. Skierował piłkę do siatki głową, po podaniu Mario Goetzego. Borussia prowadziła już wtedy 2:0. Wcześniej bowiem trafienia zaliczyli Goetze i Guendogan. Przy tym drugim asystą popisał się właśnie Błaszczykowski.
Kapitan reprezentacji Polski powtórzył ten wyczyn jeszcze dwukrotnie - w 33. minucie, przy drugim golu Guendogana oraz w 80., gdy na listę strzelców wpisał się Lewandowski. Polski napastnik zdobył swoją 22. bramkę w tym sezonie i jest najskuteczniejszy w Bundeslidze. Pokonał bramkarza rywali w 11. kolejnym spotkaniu, w którym wystąpił. Lepszy od niego był tylko Gerd Mueller, który w sezonie 1969/70 zdobywał bramki w 16 meczach z rzędu.
Oprócz Lewandowskiego i Błaszczykowskiego, cały mecz w barwach Borussii rozegrał także Łukasz Piszczek. Spotkanie z trybun oglądał trener Realu Madryt Jose Mourinho. Zespół Portugalczyka będzie rywalem niemieckiej drużyny w półfinale Ligi Mistrzów.
Obok Guendogana w sobotnim meczu z Greuther Fuerth dwukrotnie na listę strzelców wpisał się także Goetze. Zdobył pierwszą i piąta bramkę dla ekipy z Dortmundu, która odniosła czwarte z rzędu zwycięstwo w lidze. Borussia pozostaje na drugim miejscu w tabeli mając o dziewięć punktów więcej niż trzeci Bayer Leverkusen, który wieczorem zmierzy się na wyjeździe z Schalke 04 Gelsenkirchen. Do Bayernu Monachium, który przed tygodniem zapewnił sobie 23. w historii klubu mistrzostwo Niemiec, traci ich 20.
REKLAMA
Ekipa z Bawarii odniosła w 29. kolejce 12. z rzędu ligowe zwycięstwo, pokonując Nuernberg 4:0. Wygraną w 58. ligowych derbach Bawarii zapewniły im bramki Jerome'a Boatenga, Mario Gomeza, Brazylijczyka Rafinhii i Szwajcara Xherdana Shaqiriego.
W innym sobotnim spotkaniu Hoffenheim Eugena Polanskiego zremisowało na wyjeździe z VfL Wolfsburg 2:2. Reprezentant Polski grał od pierwszej do ostatniej minuty.
W piątek 13. porażki w tym sezonie doznał Hannover 96. Zespół Artura Sobiecha uległ na wyjeździe Freiburgowi 1:3. Polak grał od 76. minuty.
mr
REKLAMA
REKLAMA