Kryzys na rynku pracy pogłębił się w wyniku oszczędności i cięć mających na celu zmniejszenie deficytu. Budownictwo, które miało stanowić katalizator hiszpańskiej gospodarki daje pracę tylko milionowi osób. Innym problemem z jakim borykają się Hiszpanie jest niemożność spłacenia kredytów hipotecznych, które zaciągnęli na kupno mieszkania. Obywatele próbują reagować:
- Są grupy społeczne które wnoszą swoje skargi do Parlamentu Europejskiego bądź też do innych instytucji międzynarodowych- mówi dr Beata Wojna z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
Jak zauważył gość PR24, rząd Hiszpanii nie pozostaje bez odpowiedzi na kryzysową sytuację:
- Władze hiszpańskie zapowiadają , że nie będzie podwyższenia podatków natomiast możliwe jest wydłużenie wieku emerytalnego. Dodatkowo cięcia budżetowe to podstawowy element uzdrawiania finansów publicznych – komentowała Beata Wojna.
REKLAMA
PR24/RB