PlusLiga: reprezentant Polski w Asseco Resovii
Fabian Drzyzga to pierwszy nowy nabytek Asseco Resovii Rzeszów. 23-letni siatkarz razem z Lukasem Tichackiem stanowić będą parę rozrywających w zespole mistrza Polski w sezonie 2013/14.
2013-04-27, 10:54
Lukas Tichacek przedłużył kontrakt z Asseco Resovią na dwa kolejne lata. Czech, który przyszedł do Rzeszowa dwa lata temu, zdobył z tamtejszym klubem  dwa tytuły mistrza kraju. Był podstawowym zawodnikiem w zespole trenera Andrzeja  Kowala. W nowym sezonie będzie miał poważnego konkurenta - reprezentanta Polski  Fabiana Drzyzgę. 
- Mistrzowi Polski się nie odmawia - powiedział  Drzyzga, który miał oferty z innych klubów. On również będzie grał w Resovii  przez dwa najbliższe sezony. Nowy nabytek rzeszowskiego klubu występował w AZS  Olsztyn, MOS Wola Warszawa, AZS Częstochowa, z którym zdobył Puchar Challenge, a  ostatnio w warszawskiej Politechnice. Jest absolwentem SMS w Spale, urodził się  w Bordeaux, gdyż jego ojciec Wojciech (wielokrotny reprezentant Polski, obecnie  komentator telewizyjny) występował wówczas w lidze francuskiej.  
- Strategią naszego klubu jest, aby w drużynie grali młodzi i  perspektywiczni siatkarze, a Drzyzga to młody, utalentowany zawodnik, który  nadal będzie się rozwijał. Był on praktycznie jedynym Polakiem na rynku, który  prezentuje wysokie umiejętności. Wierzę, że będzie to dobry transfer na kolejne  lata. Razem z doświadczonym Tichackiem będą tworzyć dobrą parę - skomentował  trener Andrzej Kowal. 
Przyjście do Rzeszowa Drzyzgi - pierwszy transfer  klubu po zakończeniu sezonu - oraz podpisanie kontraktu z Tichackiem mogą  oznaczać, że Resovię będzie musiał opuścić Maciej Dobrowolski. 
Do tej  pory Resovia przedłużyła kontrakty z Tichackiem, Achremem, Nowakowskim i  Lotmanem. Ważne umowy z klubem mają m.in. Krzysztof Ignaczak, Grzegorz Kosok i  Bartosz Janeczek.
W kolejnym sezonie drużynę Resovii nadal poprowadzi  Andrzej Kowal, który w sobotę wylatuje do USA na seminarium trenerskie.  
Nadal nie są znane nazwiska atakujących w zespole znad Wisłoka. Jochen  Schoeps ma pozostać na kolejny sezon, choć klub tego jeszcze nie ogłosił. Kto  będzie tym drugim - Zbigniew Bartman czy może Dawid Konarski z Delecty Bydgoszcz  - okaże się wkrótce. 
- Mam nadzieję, że zbudujemy drużynę, która w  przyszłym sezonie będzie grała lepiej niż w tym - zakończył szkoleniowiec  najlepszej polskiej drużyny.
pg