Przyszłość strefy euro
Przyszłość gospodarki europejskiej i strefy euro to jeden z głównych tematów poruszanych na V Katowickim Kongresie Gospodarczym. O kryzysie strefy euro oraz łataniu dziury budżetowej mówił w PR24 Piotr Wawrzyk z Instytutu Europeistyki Uniwersytetu Warszawskiego.
2013-05-14, 15:26
Posłuchaj
Kryzys strefy euro, najbardziej odczuwają takie kraje Grecja, Cypr, Włochy, Irlandia, Portugalia i Hiszpania. Państwa te przyjęły bardzo drastyczne programy oszczędnościowe, które miały uzdrowić finanse publiczne i spełnić kryteria narzucone przez Brukselę.
- Tworząc strefę euro Unia Europejska postanowiła zunifikować wspólną walutę, natomiast nie uczyniła tego samego z polityką gospodarczą. Efektem tego jest fakt, że całe otocznie funkcjonowania wspólnej waluty w postaci podatków, prawa gospodarczego, polityki budżetowej jest nadal pozostawione państwom. Gdyby uzupełniono cała strefę o sprawy okołobudżetowe i około walutowe to kryzysu by nie było.- powiedział w PR24 dr Piotr Wawrzyk z Instytutu Europeistyki Uniwersytetu Warszawskiego.
Jednym z tematów dzisiejszego spotkania ministrów finansów wszystkich państw członkowskich jest sprawa łatania dziury w budżecie Unii Europejskiej. Komisja Europejska wyliczyła, że na zapięcie budżetu potrzeba 11 miliardów euro.
- Powstanie dziury budżetowej jest spowodowane tym, że Unia Europejska ma więcej wydatków niż dochodów. Ponadto mniej pieniędzy z odzysku budżetu unijnego spowodowało powstanie deficytu – skomentował Piotr Wawrzyk.
REKLAMA
RB
REKLAMA