Dzięki unijnej prezydencji litewscy posłowie będą mogli znów kupić alkohol
Litewscy parlamentarzyści nie będą już musieli wychodzić z Sejmu, by napić się piwa lub wina.
2013-05-31, 11:06
Po czterech latach do restauracji w litewskim parlamencie wraca alkohol. Posłowie będą mogli kupić trunki o mocy do 18 proc. - postanowił zarząd litewskiego Sejmu.
Zakaz sprzedaży alkoholu w tamtejszym parlamencie został wprowadzony na początku 2009 roku.
Decyzja o jej przywróceniu ma związek z przewodnictwem Litwy w Radzie Unii Europejskiej, które rozpoczyna się 1 lipca.
- Będziemy mieli dużo gości i jeżeli po posiedzeniach chcielibyśmy ich poczęstować alkoholem, to w obecnej sytuacji tego nie moglibyśmy tego zrobić - powiedział przewodniczący Sejmu Vydas Gedvilas. Podkreślił, że litewski Sejm jest jedynym parlamentem w Unii, w którym nie ma możliwości nabycia alkoholu.
Zdaniem Gedvilasa, zakaz handlu alkoholem w Sejmie jest nielogiczny, gdyż wokół parlamentu jest wiele restauracji, barów i kawiarń, gdzie można go kupić. Poza tym, jak zaznacza przewodniczący, w ciągu dziewięciu lat pracy w parlamencie tylko raz widział zataczającą się tu osobę.
Od 2009 roku, po wprowadzeniu zakazu handlu alkoholem w litewskim Sejmie, można było go spożywać tylko po godzinach pracy podczas przyjęć.
PAP, bk
REKLAMA
REKLAMA