Elektrośmieci – reaktywacja

Korzystamy z niego na co dzień, jednak i on w końcu się psuje - sprzęt elektroniczny i elektryczny. Od pralek i lodówek po telefony oraz żarówki. Góra elektrośmieci rośnie, więc trzeba umieć z nią postępować.

2013-06-04, 18:43

Elektrośmieci – reaktywacja
. Foto: flickr.com/Paulo Fehlauer

Posłuchaj

04.06 Robert Wawrzonek o elektrośmieciach
+
Dodaj do playlisty

Dyrektywy i ustawy Unii Europejskiej stawiają wysokie wymogi w zakresie technologii do przetwarzania urządzeń elektrycznych i elektronicznych. Problem wydaje się skomplikowany, ale można mu sprostać dzięki wiedzy fachowej „know-how” oraz nowoczesnym instalacjom. Należy zapewnić odpowiedni poziom odzysku i recyklingu dla wszystkich grup odpadów, a także zabezpieczyć proces niszczenia nośników danych oraz znaków firmowych na urządzeniach podlegających utylizacji.

 

Robert
Robert Wawrzonek, dyrektor ds. rozwoju Remondis foto: PR24/JW

- Elektrośmieci to każdy sprzęt, który zasilany jest prądem lub bateriami. Posiadamy różne grupy tego typu odpadów: AGD mało i wielkogabarytowy, sprzęt IT, radiowo-telewizyjny, oświetleniowy, elektronarzędzia itd. Opcji pozbywania się sprzętu mamy kilka. Przede wszystkim odniesienie zużytych urządzeń do sklepu lub odwiedzenie punktu zbiórki takiego sprzętu – tłumaczył w PR24 Robert Wawrzonek , w firmie Remondis.

Obecnie na całym świecie produkuje się ponad 40 milionów ton elektrośmieci rocznie. Są one nielegalnie wywożone z UE i innych państw rozwiniętych najczęściej do Afryki oraz Azji. Tam trafiają do amatorskiego demontażu cennych części powodując jednocześnie choroby ludzi i zatrucie środowiska, głównie za sprawą metali ciężkich pochodzących z rozbiórki urządzeń.

REKLAMA

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej