Dzień Psa
Dzień 1 lipca ogłoszony został jako Dzień Psa. Święto ustanowione zostało w 2007 roku przez redakcję czasopisma „Przyjaciel Pies” w zespół z użytkownikami portalu pies.pl.
2013-07-01, 18:00
Posłuchaj
Data nie jest przypadkowa. Latem najwięcej psów trafia do schronisk w całej Polsce. Dzień Psa jest okazją, by zastanowić się nad tym, jak psy są traktowane w naszym społeczeństwie, czy się po nich sprząta i jak są traktowane podczas sezonu urlopowego. Jest też okazją, aby nieść pomoc zagubionym i porzuconym zwierzętom.
- Bardzo dawno temu dostałam szczeniaka. Byto to wtedy, kiedy miałam 1,5 roku, mój tata wrzucił do mojego kojca suczkę, spanielkę. Całemu mojemu życiu towarzyszy zapach psiej sierści. Potem miałam już same kundelki – znajdy. Teraz mam rasowego brodacza monachijskiego, którego dostałam w prezencie. Pies nie wie czy jest rasowy, trochę demagogiczne jest określenie, że znajda, że pies nie jest rasowy, że kundelek jest bardziej wierny – nie jest to prawda, bo one tego nie wiedzą. Pies ma te swoje cechy, które są sterowane człowiekiem– stwierdziła Zofia Czerwińska, aktorka, miłośniczka psów.
REKLAMA
Pies uważany jest za najlepszego przyjaciela człowieka. Wiele ludzi nie wyobraża sobie życia bez swojego czworonoga.
- Pies jest ze mną wszędzie – na planie filmowym, telewizyjnym, w teatrze i na próbach. Dżeki zagrał też w kilku filmach. Nigdy w życiu nie zepsuł żadnej sceny, nie wydał z siebie głosu w czasie akcji, kiedy nie grał. Jemu wystarczy, że on mnie widzi lub słyszy. Ważne, że jestem, inaczej rozpoczynają się różne „koncerty”. Kiedy zostawiam go samego, to stawia on na nogi cały dom. Psy mają instynktowne zachowania, które nabierają częstotliwości w danym miejscu i czasie, kiedy widzą, że coś się powtarza np. czas spacerów, jedzenia. Pies myśli odruchami – powiedziała Gość PR24.
PR24
REKLAMA