Liga Światowa 2013: podczas spotkania z Anastasim nie brakowało trudnych pytań

Trener Andrea Anastasi odbył rozmowę z prezydium Polskiego Związku Piłki Siatkowej, a tematem spotkania był występ Polaków w Lidze Światowej. "

2013-07-15, 19:23

Liga Światowa 2013: podczas spotkania z Anastasim nie brakowało trudnych pytań
Andrea Anastasi. Foto: PZPS

- Miało ono spokojny przebieg, choć nie brakowało trudnych pytań - podkreślił wiceprezes ds. szkolenia Witold Roman.
Biało-czerwoni, triumfatorzy poprzedniej edycji imprezy, w fazie interkontynentalnej LŚ odnieśli cztery zwycięstwa i zanotowali sześć porażek. Zajęli czwarte miejsce w grupie A i nie awansowali do turnieju finałowego (17-21 lipca w argentyńskiej Mar del Placie).
Wynik daleki od oczekiwań
- Nie mogę podać zbyt wielu szczegółów, bo pewne kwestie muszą pozostać między nami a trenerem. Anastasi przyznał, że uzyskany wynik nie jest taki, jakiego się spodziewał i że nie wszystkich zawodników udało mu się doprowadzić do optymalnej formy. Ocenił też, że ta sytuacja dużo mu dała, bo dzięki temu lepiej poznał zespół - powiedział Roman.
Jego zdaniem włoski szkoleniowiec wydawał się zdziwiony, że stosowany przez niego system przygotowań tym razem się nie sprawdził.
- A trzeba pamiętać, że wcześniej zdawał egzamin. Teraz głównym zadaniem będzie takie przekształcenie tego programu, aby ponownie zaczął działać przy okazji wrześniowych mistrzostw Europy - zauważył.
W oświadczeniu wydanym przez PZPS napisano, że Anastasi "otrzymał poparcie kierownictwa związku w zakresie przyszłych decyzji merytorycznych i personalnych".
Co z Zagumnym i Wlazłym?
W odniesieniu do zawodników podczas poniedziałkowego spotkania wspominano m.in. o rozgrywającym Pawle Zagumnym oraz atakującym Mariuszu Wlazłym. Pierwszy w tym sezonie - zgodnie z zapowiedzią Włocha - dostał na razie wolne od obowiązków reprezentacyjnych. O powołaniu drugiego mowa była już w ubiegłym roku, ale ostatecznie trener nie skorzystał dotychczas z usług kapitana PGE Skry Bełchatów.
- Przedstawiliśmy swoje zdanie w tej sprawie, Anastasi je przyjął i wyraził swoją opinię. Niczego jednak ostatecznie nie zadeklarował. Pamiętając jednak, że ci siatkarze mają za sobą na dobrą sprawę dwa miesiące nicnierobienia, to jest to raczej temat - tak jak poruszona również kwestia młodych zawodników - w kontekście 2014 roku - zaznaczył szef wydziału szkolenia.
Przedstawiciele krajowej federacji pytali także szkoleniowca o współpracującego z nim trenera od przygotowania fizycznego Giovanniego Miale. Eksperci zarzucali w ostatnich dniach, że drużyna narodowa zwłaszcza pod tym kątem nie prezentowała się odpowiednio.
Na głęboką analizę przyjdzie czas
- Trener podkreślił, że ma do niego pełne zaufanie i na tym poprzestaliśmy - stwierdził Roman.
Jak dodał, na razie władze związku ogólnie omówiły z Włochem sytuację reprezentacji, a na głębokie analizy przyjdzie czas w najbliższym czasie. Szkoleniowiec przedstawi także raport zawierający jego wnioski.
- Na razie nie wyznaczyliśmy żadnego terminu, do kiedy takie sprawozdanie musi powstać. Będzie ono przydatne przede wszystkim wydziałowi szkolenia - zaznaczył.
Biało-czerwoni, którzy w niedzielę wrócili do kraju po ostatnich meczach LŚ w Warnie, przebywają obecnie na urlopach. Na zgrupowaniu w Spale spotkają się 2 sierpnia. W tamtejszym Ośrodku Przygotowań Olimpijskich będą trenować aż do mistrzostw Europy (20-29 września), których współgospodarzami będą Polska i Dania, z przerwą na udział w XI Memoriale Huberta Jerzego Wagnera w Płocku (6-8 września).

 

man

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej