Anglia: ekolodzy przeciwko wydobyciu gazu łupkowego. Sabotaż i nocne pikiety
Obrońcy środowiska prowadzą protest w hrabstwie Sussex na południu Anglii przeciwko próbnym wierceniom w poszukiwaniu gazu łupkowego.
2013-07-26, 14:12
Posłuchaj
Protest trwa nie tylko za dnia, ale także nocą.
Demonstranci zablokowali ciężarówce ze sprzętem dojazd na miejsce wierceń koło wsi Balcombe. Ktoś przeciął przewody z płynem hamulcowym, ale policja nie przyłapała nikogo na sabotażu i ciężarówkę udało się potem naprawić. W nocnej pikiecie uczestniczyło około 25 osób. Za dnia blokadę prowadzi około stu, w większości przybyłych spoza Balcombe. Rzeczniczka protestujących zapewnia jednak media, że mają oni poparcie ponad 80 proc. mieszkańców okolicy.
Spółka wydobywcza Quadrilla zorganizowała wcześniej zebranie informacyjne w Balcombe. Jej rzecznik powiedział, że na razie chodzi tylko o badania podłoża, a wydobycie gazu wymagałoby i tak starań o osobne zezwolenie.
Brytyjski rząd zapowiedział, że ostateczna decyzja będzie w takich wypadkach należeć do lokalnych samorządów i że firmy wydobywcze muszą zaoferować im konkretne korzyści. Obrońcy środowiska określają to jako usankcjonowane przez rząd łapówki.
IAR, bk
REKLAMA
REKLAMA