Ewakuowano ambasadę USA w Jemenie
Stany Zjednoczone i Wielka Brytania ewakuowały z Jemenu część dyplomatów. Polskie MSZ odradza podróże do Jemenu.
2013-08-06, 15:44
Amerykanie tłumaczą ewakuację zagrożeniem ze strony Al-Kaidy. Pentagon poinformował, że do Jemenu skierowano dwa wojskowe samoloty transportowe. Ewakuowały one z tego kraju około 90 Amerykanów - głównie dyplomatów i członków ich rodzin.
Władze USA wezwały też obywateli amerykańskich, by natychmiast opuścili Jemen, a jeśli nie mogą tego zrobić, to by ograniczyli podróże po tym kraju.
Berlin i Paryż zdecydowały, że ich ambasady w Jemenie pozostaną zamknięte jeszcze kilka dni. Z kolei polskie MSZ zdecydowanie odradza wyjazdy do Jemenu.
Decyzja o ewakuacji ambasady USA w stolicy Jemenu Sanie jest kolejnym krokiem, jaki Amerykanie podejmują po rzekomym przechwyceniu rozkazu przeprowadzenia zamachu terrorystycznego. Taki rozkaz przywódca Al-Kaidy Ajman az-Zawahiri wydał członkom tej organizacji w Jemenie. To na podstawie tych doniesień władze Stanów Zjednoczonych zamknęły do końca tygodnia 19 ambasad i konsulatów na Bliskim Wschodzie i w północnej Afryce. Media w USA informują też, że poprzedniego dnia amerykańskie drony przeprowadziły atak rakietowy w Jemenie. Zginęło czterech przywódców tamtejszej Al-Kaidy
REKLAMA
IAR/agkm
Galeria: dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
REKLAMA