Papież ma nowego kamerdynera. "Darzy go zaufaniem"
Włoskie media podały, że nowym kamerdynerem papieża Franciszka został były watykański żandarm Piergiorgio Zanetti.
2013-09-19, 07:05
Papież poznał Piergiorgio Zanettiego kilka lat temu za sprawą krewnego byłego żandarma, który był księdzem w Argentynie. Franciszek wybrał do swego najbliższego otoczenia współpracowników i pomocników osobę, którą od dawna darzy zaufaniem - podkreśla włoska prasa.
Ponad rok temu, za pontyfikatu Benedykta XVI, Watykanem wstrząsnął skandal, którego głównym bohaterem był majordomus ówczesnego papieża. Paolo Gabriele wykradł z papieskiego sekretariatu prywatną korespondencję i poufne notatki, a następnie przekazał je do publikacji. Gabriele został postawiony przed trybunałem za Spiżową Bramą i skazany na półtora roku więzienia. Benedykt XVI go potem ułaskawił.
Franciszek ma już jednego majordomusa - Sandro Mariottiego. Zatrudnienie Zanettiego było konieczne z powodu ogromu obowiązków w Domu świętej Marty, gdzie papież mieszka i pracuje. Obaj kamerdynerzy nie tylko pomagają Franciszkowi w sprawach, w których - jak się zauważa - pozwala się wyręczać, ale również odbierają wyrazy hołdu i sympatii napływające do Watykanu. Kamerdynerzy otwierają paczki, specjalne przesyłki, prezenty.
Charakter pracy i zakres obowiązków papieskiego majordomusa bardzo się jednak zmienił ze względu na ogromną samodzielność i niezależność Franciszka, który w bardzo wielu sprawach radzi sobie sam. Sam załatwia wiele spraw telefonicznych, sam przegląda dużą część korespondencji.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
REKLAMA