Michaił Chodorkowski został laureatem Nagrody Lecha Wałęsy
Wyrok dla byłego szefa Jukosu uważany jest przez obrońców praw człowieka za karę wymierzoną mu za plany polityczne i poparcie dla opozycji.
2013-09-26, 14:56
Michaił Chodorkowski został laureatem Nagrody Lecha Wałęsy - poinformował w czwartek na konferencji prasowej w Gdańsku Jan Krzysztof Bielecki.
Wyróżnienie zostanie wręczone w niedzielę w Dworze Artusa, w tym dniu b. przywódca Solidarności obchodzi 70. urodziny. Nagrodę w imieniu Chodorkowskiego odbierze jego syn.
Michaił Chodorkowski, niegdyś najbogatszy Rosjanin, i jego partner biznesowy Płaton Lebiediew odbywają kary pozbawienia wolności za przypisane im przestępstwa gospodarcze, w tym pranie brudnych pieniędzy. Byli sądzeni w dwóch procesach. Pierwotnie byli skazani na 13 lat łagru, jednak w grudniu 2012 skrócono im kary o dwa lata. W sierpniu tego roku ponownie kary skrócono - tym razem o 2 miesiące. Oznacza to, że biznesmeni wyjdą na wolność - odpowiednio - w sierpniu i maju 2014 roku.
Proces Chodorkowskiego jest uważany przez wielu za karę wymierzoną mu przez prezydenta Władimira Putina za ambicje polityczne i wspieranie opozycji.
Na Nagrodę Lecha Wałęsy składa się czek na 100 tysięcy dolarów z przeznaczeniem na wsparcie działalności laureata, dyplom oraz statuetka.
W ubiegłym roku Nagrodę Lecha Wałęsy otrzymał białoruski opozycjonista Aleś Bialacki. W poprzednich latach laur otrzymywali: b. prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva; założycielka i szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej Janina Ochojska; irańskie obrończynie praw człowieka, Shadi Sadr i siostry Ladan i Roya Boroumand oraz król Arabii Saudyjskiej Abdullah Bin Abdulazi Al Saud.
Nagroda, ustanowiona w 2008 roku przez Lecha Wałęsę w podziękowaniu za wsparcie z 1983 roku, kiedy dostał pokojowego Nobla, ma honorować osoby, instytucje lub ruchy społeczne działające na rzecz porozumienia i solidarnej współpracy narodów, wolności i promocji wartości, które stanowiły podstawę ruchu Solidarności.
REKLAMA
PAP/agkm
REKLAMA