Nobel dla Putina? Wałęsa: to KGB-owiec i reformator
Komisja Noblowska musi uważnie przyjrzeć się dokonaniom Władimira Putina - uważa były prezydent Lech Wałęsa.
2013-10-03, 06:00
Posłuchaj
Komisja Noblowska musi uważnie przyjrzeć się dokonaniom Władimira Putina - uważa były prezydent Lech Wałęsa. Dwa dni temu kandydaturę prezydenta Rosji do Pokojowej Nagrody Nobla zgłosili członkowie Międzynarodowej Akademii Jedności Duchowej i Współpracy Narodów Świata.
W opinii Lecha Wałęsy przed komisją noblowską stoi trudne zadanie, bo Władimir Putin ma dwa oblicza.
- Putinów od dawna znam dwóch, jeden - reformator, który trzyma krótko Rosję, ale reformuje. Drugi Putin to kagiebowiec, który mówi 'ja wam jeszcze pokażę, jeszcze zbuduję Związek Radziecki'. Pierwszemu należy pomagać, a na drugiego trzeba uważać. Komisja Noblowska stara się jak może i jako jeden z noblistów nie mogę podważać ich kompetencji - powiedział były prezydent.
Według organizacji, która zgłosiła kandydaturę Putina, prezydent Rosji zasługuje na Pokojową Nagrodę Nobla za aktywny udział w rozwiązywaniu konfliktu w Syrii.
Termin zgłaszania kandydatur za rok 2013 mija 1 lutego przyszłego roku.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, to
REKLAMA