Książę Harry w Australii. Przybył tam z misją?
Brytyjski książę Harry zdobył nowych zwolenników ustroju monarchicznego w Australii.
2013-10-05, 18:16
Posłuchaj
Wnuk Elżbiety II przebywa w Sydney w związku z hucznymi obchodami stulecia powstania odrębnej Australijskiej Marynarki Królewskiej, na które przybyło 40 okrętów z 17 państw i 16 żaglowców.
Podczas pokazu sztucznych ogni w nocy na przystanią w Sydney, słynną operą i mostem, wystrzelono prawie 8 ton fajerwerków. Książę Harry wystąpił w białym galowym mundurze tropikalnym armii brytyjskiej, dokonując inspekcji okrętów. Potem, już po cywilnemu przeszedł się wzdłuż nabrzeża, ściskając ręce dziesiątkom witających go mieszkańców Sydney.
Wzbudziło to domysły brytyjskich reporterów, że książę przybył do Sydney z kolejną misją zawracania państw brytyjskiej Wspólnoty Narodów z bezdroży republikanizmu. Taki efekt miała jego zeszłoroczna podróż na Jamajkę, gdzie oczarował premier Portię Simpson Miller deklarującą zamiar odebrania królowej Elżbiecie II tytułu głowy państwa.
Premier Australii, Tony Abbott powitał księcia Harry'ego słowami: "Żałuję, że nie mogę powiedzieć, iż każdy Australijczyk to zwolennik monarchii, choć dziś każdy czuje się jak monarchista". Premier Abbott dodał, że korona to symbol stabilności Australii, kontynuacji i przyzwoitości w życiu publicznym.
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach >>>
IAR, to
REKLAMA