Rodziny ofiar nie chcą amnestii w Irlandii Północnej
Rodziny ofiar konfliktu w Irlandii Północnej zaprotestowały przeciw propozycji zaprzestania ścigania zbrodni popełnionych przed 1998 rokiem.
2013-11-20, 21:43
Posłuchaj
Jest to data Porozumienia Wielkopiątkowego, kończącego niemal trzy dekady przemocy między obiema społecznościami wyznaniowymi Irlandii Północnej.
Prokurator generalny prowincji John Larkin zaproponował, aby zaprzestać nie tylko procesów przeciwko byłym terrorystom, ale i dalszych dochodzeń przeciwko armii i policji.
John Larkin uzasadnił swoje stanowisko w wywiadzie udzielonym północnoirlandzkiej telewizji BBC:
- Każdy kompetentny adwokat prawa karnego potwierdzi, że perspektywa wyroku skazującego zmniejsza się - i to wydatnie - z upływem każdego roku.
REKLAMA
John Larkin dodał, że dalsze procesy utrudnia formuła rozbrojenia się przez Irlandzką Armię Republikańską. Nikt, poza zobowiązanym do tajemnicy negocjatorem kanadyjskim, nie wie, czy jej broń została zniszczona, zatopiona czy może zalana betonem. Tak czy owak, nie można jej użyć jako matriału dowodowego w przyszłych procesach.
W prawie północnoirlandzkim obowiązuje też obecnie zasada łagodnych wyroków dla sprawców zamachów sprzed lat. Sam John Larkin przyznał jednak:
- Prawdziwym testem, czy te propozycje są do przyjęcia, będzie reakcja ofiar.
A ich stowarzyszenia wystosowały już ostre protesty przeciwko takiej nieformalnej amnestii.
REKLAMA
REKLAMA