Monika Soćko wierzy, że szachy mogą wyjść z cienia innych dyscyplin

Polskie szachistki zdobyły w Warszawie brązowy medal 10. drużynowych mistrzostw Europy kobiet. Monika Soćko, czołowa polska szachistka opowiada Tomaszowi Zimochowi o tym, jak analizuje się szachowego przeciwnika i czy mężczyźni są lepszymi szachistami od kobiet.

2013-11-25, 09:45

Monika Soćko wierzy, że szachy mogą wyjść z cienia innych dyscyplin
Monika Soćko (po prawej). Foto: PZS/chess2012.ugrasport.com

- Potrafię rozgrywać jedną partię pięć lub sześć godzin i nie czuję tego upływającego czasu. Szachy to duży wysiłek fizyczny, po trudniejszym turnieju mogę zrzucić do dwóch kilogramów - powiedziała Tomaszowi Zimochowi liderka polskiej ekipy Monika Soćko.

Szachistka opowiada o tym, czy prawdziwe jest sformułowanie o "refleksie szachisty", mówi o najtrudniejszej rozgrywce w karierze i odpowiada na pytanie, czy mężczyźni są lepszymi szachistami od kobiet.

Polki zdobyły brązowy medal na rozgrywanych w Warszawie mistrzostwach Europy w szachach.

Biało-czerwone na mistrzostwach grały w składzie: Monika Soćko (KSz HETMAN Katowice), Iweta Rajlich, Jolanta Zawadzka (obie KSz Polonia Wrocław), Joanna Majdan-Gajewska (Skierniewice) i Karina Szczepkowska-Horowska (MKSz Rybnik). Złoty medal mistrzostw przypadł Ukrainkom, a srebrny Rosjankom.

REKLAMA

Zapraszamy do obejrzenia całej rozmowy Tomasza Zimocha z Moniką Soćko.

Pierwszą część wywiadu można obejrzeć Tu >>> Monika Soćko mogła grać w piłkę nożną, wybrała szachy

Druga część dostępna jest Tu >>> Monika Soćko czeka na wyniki kontroli dopingowej

Medal Polek jest czwartym w historii kobiecego turnieju od 1992 roku. Złoty wywalczyły w 2005 roku w Goeteborgu, a srebrne w Grecji - w 2007 w Heraklionie i 2011 w Porto Carras.

ps

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej