USA popierają Japonię w sporze z Chinami o wyspy
Amerykański sekretarz obrony Chuck Hagel zapewnił władze w Tokio, że układ wojskowy pomiędzy USA i Japonią obejmuje także sporne wysepki Senkaku na Morzu Wschodniochińskim.
2013-12-02, 20:17
Posłuchaj
Waszyngton zarzuca Pekinowi eskalację napięcia w regionie.
To właśnie w rejonie wysp Senkaku Pekin jednostronnie utworzył strefę bezpieczeństwa powietrznego patrolowaną przez chińskie myśliwce. W odpowiedzi Amerykanie wysłali w strefę samoloty wojskowe, w tym bombowce B-52, podkreślając, że jest to międzynarodowa przestrzeń powietrzna.
W rozmowie z japońskim ministrem obrony Chuck Hagel pochwalił władze tego kraju za powściągliwość. Hagel podkreślił, że choć USA nie są stroną sporu o wyspy Senkaku, to uznają, że obecnie zarządzają nimi Japończycy. Oznacza to, że w wypadku zbrojnego konfliktu o ich terytorium Stany Zjednoczone staną w obronie Japonii. Dziś wiceprezydent USA Joe Biden udał się w podróż do Azji, by doprowadzić do zmniejszenia napięcia w regionie. Biden jest już wTokio, następnie odwiedzi Pekin i Seul.
mc
REKLAMA
REKLAMA