Grecja: wyjście Aten ze strefy euro coraz bliżej

Francuski dziennik "Le Monde" jest zdania, że Europa przygotowuje scenariusz na wypadek greckiej niewypłacalności. Cierpliwość stracił już MFW, unijni negocjatorzy sygnalizują, że dość już mają”greckich gierek”. Scenariusz bankructwa Aten jest już omawiany oficjalnie jako jeden z wariantów. Grecy w sobotę chcą przedstawić kolejna propozycję porozumienia, tyle, że nie zgadzają się na podniesienie VAT na elektryczność.

2015-06-13, 10:59

Grecja: wyjście Aten ze strefy euro coraz bliżej
Bankructwo Grecji może uruchomić lawinę, która zatrzęsie europejską gospodarką. Foto: Pixabay

Posłuchaj

Obecnie krążą różne propozycje, w tym także nowe sugestie, jakie otrzymaliśmy dziś rano. Wszystkie trzy instytucje analizują pilnie i uważnie te sugestie - poinformował rzecznik Komisji Europejskiej Margaritis Schinas (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Grecy do końca czerwca powinni spłacić Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu ponad półtora miliarda euro z zaciągniętych pożyczek. Tylko spłata należnych pieniędzy da możliwość otrzymania kolejnej pożyczki w wysokości ponad siedmiu miliardów euro. A ta jest potrzebna do uchronienia greckiej gospodarki przed bankructwem.

Propozycje Grecji niewystarczające dla wierzycieli

Zdaniem "Le Monde", nowe propozycje Aten są jednak niewystarczające dla wierzycieli - Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Unii Europejskiej i Centralnego Banku Europejskiego.

Dlatego Unia wstrzymała oddech, bo może stanąć wobec odsuwanego wciąż na dalszy plan przez jej przywódców scenariusza, w którym dojdzie do wyjścia Grecji ze strefy wspólnej waluty euro.

Porozumienie na papierze – tuż, tuż

Na papierze - stwierdza "Le Monde" - porozumienie jest tuż tuż. W rzeczywistości rząd w Atenach jest uwikłany w ideologiczną pętlę. Premier Alexis Cipras nie chce słyszeć o reformie podatku TVA - odpowiednika naszego VAT-y, ani o zmianach w systemie emerytalnym.

REKLAMA

Dziennik cytuje słowa przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, że "nie ma już czasu na żadne rozgrywki". Na razie jednak perspektywa wyjścia Aten ze strefy euro jest jak najbardziej realna.

W sobotę kolejne negocjacje i propozycje Aten

W sobotę rano greccy negocjatorzy spotkają się ponownie w Brukseli z przedstawicielami kredytodawców  - głosi wydany w piątek po południu komunikat rządu w Atenach. Zespół grecki przedstawi zmodyfikowaną propozycję porozumienia w sprawie pakietu pomocowego dla Aten - podały służby prasowe rządu, nie precyzując, czy Grecja przyjmuje warunki stawiane przez wierzycieli.

Grecy modyfikują propozycje w sprawie budżetu, mówią nie dla VAT na energie elektryczną

Anonimowy przedstawiciel greckich władz powiedział, że nowa propozycja koncentruje się na uzgodnieniach dotyczących budżetu, rząd jednak nie zgadza się na podniesienia podatku VAT na elektryczność, czego domaga się UE i Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

Greckie źródła rządowe zaprzeczyły też w piątek wieczorem doniesieniom o tym, że Atenom nakazano przedłożyć zmodyfikowane propozycje porozumienia w ciągu 24 godzin.

REKLAMA

W piątek nastroje inwestorów popsute przez Grecję

Złe wieści z Grecji po raz kolejny zachwiały nastrojami inwestorów w piątek. Informacja ze źródeł unijnych, że po raz pierwszy bankructwo Aten było omawiane oficjalnie podczas rozmów z wierzycielami jako jeden ze scenariuszy, spowodowała gwałtowna wyprzedaż ryzykownych walut, w tym złotego. To spowodowało, że frank szwajcarski kosztuje już prawie 4 zł.

Analityk z DM BOŚ Konrad Ryczko zauważył, że w trakcie piątkowej sesji złoty osłabiając się wobec zagranicznych walut zniwelował umocnienie z połowy tygodnia.

Bankructwo Grecji brane po raz pierwszy pod uwagę jako jeden ze scenariuszy

"Powodem odwrotu inwestorów od złotego oraz bardziej ryzykownych aktywów były tradycyjnie doniesienia z Grecji, gdzie wedle informacji podanych przez źródła unijne po raz pierwszy formalnie omawiano możliwość bankructwa Hellady jako jeden z możliwych scenariuszy. Pojawiły się stwierdzenia, iż negocjacje utknęły w martwym punkcie, co dodatkowo spotęgowało negatywne nastroje" - wyjaśnił analityk.

Jego zdaniem inwestorzy dość nerwowo reagują na ostatnie doniesienia z Grecji, gdyż wydaje się, iż termin 30 czerwca może być realnym datą oddzielającym nas przed niewypłacalnością Aten.

Nie pomagagaja uspokajające doniesienia, że rozmowy nadal trwają

Nie na długo wystarczyły uspokajające doniesienia, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy wciąż jest w pełni zaangażowany w rozmowy z Grecją. Tak Komisja Europejska odniosła sie w piatek rano do ostatnich decyzji ze strony Funduszu, który wycofał swoich negocjatorów z Brukseli, gdzie prowadzone są techniczne rozmowy wierzycieli z greckim rządem.

REKLAMA

Rzecznik Funduszu Gerry Rice tłumaczył, w czwartek wieczorem, że nie dokonano ostatnio żadnych postępów, a różnice dotyczą kluczowych kwestii.

"Nie sądzę, żebyśmy mogli interpretować ostatnie decyzje MFW, jakoby Fundusz się wycofać z negocjacji" - powiedział szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker pytany o to podczas konferencji prasowej w Brukseli .

"Długo rozmawiałem z greckim premierem wczoraj wieczorem i zamierzam rozmawiać z nim także w najbliższych dniach, myślę, że rozwiązanie jest konieczne" - dodał.

Komisja Europejska, podobnie jak pozostałe instytucje, czeka teraz na nową propozycję ze strony greckiego rządu w sprawie reform, jakie zamierza przeprowadzić. To warunek odblokowania kolejnej transzy pożyczki dla Grecji w wysokości ponad 7 miliardów euro.

REKLAMA

W przyszłym tygodniu ministrowie finansów strefy euro mają omówić stan negocjacji z Atenami podczas spotkania w Luxemburgu.

MFW zaskoczyła rynki - jej przedsatwiciele wyjechali z Brukseli

Przypomnijmy - wczoraj po południu nadeszła dość zaskakująca wiadomość z ust rzecznika MFW. Stwierdził on, że w procesie negocjacji z Grecją pozostają znaczne różnice i do porozumienia jest wciąż daleka droga.

Negocjatorzy z MFW wyjechali z Brukseli

Rzecznik MFW dodał, że techniczne dyskusje już nie są prowadzone i ludzie z MFW opuścili Brukselę. Na rynki podziałało to jak kubeł zimnej wody, gdyż wcześniejsze doniesienia szły w kierunku zgoła przeciwnym.

Kubeł zimnej wody na europejskie giełdy

Jak pisał w czwartek wieczorem komentator Łukasz Bugaj z DM BOS, szczególnie negatywną reakcję było widać w Europie, która wcześniej tryskała optymizmem. Warszawa zachowała zdecydowanie większy spokój, ale uzasadniony on był wyważoną postawą prezentowaną już wcześniej. Pytanie jednak brzmi co dokładnie oznaczają słowa rzecznika MFW, gdyż być może jedynie sam fundusz nie będzie uczestniczył w dalszych negocjacjach, co wielkim dramatem nie będzie. Gorzej gdyby państwa Strefy Euro również straciły cierpliwość do trudnych negocjacji z Atenami.                 

REKLAMA

Dzień wczesniej wszystko szło po myśli Grecji...

Zgodnie z oczekiwaniami, premier Grecji, kanclerz Niemiec oraz prezydent Francji rozmawiali późnym wieczorem w Brukseli na temat programu pomocowego dla Aten. Aleksis Tsipras, Angela Merkel, Francois Hollande spotkali się w kuluarach szczytu UE-Ameryka Łacińska i Karaiby.

Szczegóły rozmów nie są znane. Grecki premier po wyjściu ze spotkania mówił z optymizmem, że kompromis uda się wkrótce osiągnąć. Jego zdaniem, europejscy przywódcy zdają sobie sprawę z tego, że jego kraj potrzebuje "trwałego rozwiązania".

Wcześniej Aleksis Tsipras rozmawiał także z szefem Komisji Europejskiej Jean Claudem Junckerem.

Grecka kontrpropozycja reform

W opublikowanym we wtorek wywiadzie dla dziennika "Corriere della Sera" grecki premier mówił, że Grecja mogłaby osiągnąć porozumienie z wierzycielami, jeśli zrezygnują z niektórych swoich warunków, w tym z obniżenia emerytur

REKLAMA

Jak podała AFP, Ateny przedstawiły UE i MFW kontrpropozycję reform.

Tsipras wyraził przekonanie, że strony rozmów są w stanie porozumieć się na każdy temat, także wysokości pierwotnej nadwyżki budżetowej, która nie uwzględnia kosztów obsługi zadłużenia.

"Polityka zaciskania pasa nie sprawdziła się"

Zależy mu także na tym, by położyć kres tej okropnej - jak ją określa - dyskusji na temat wyjścia Grecji ze strefy euro, która od lat już hamuje stabilizację ekonomiczną w Europie. Celem jego rządu w tych rokowaniach - podkreśla grecki premier - jest nie tylko osiągnięcie porozumienia w sprawie zadłużenia Grecji, ale także ustalenie, jak będzie ona mogła powrócić na rynki i to szybciej niż można to sobie wyobrazić. Aleksis Tsipras jest przekonany, że polityka zaciskania pasa nie sprawdziła się i że najdrożej zapłaciła za to niepowodzenie właśnie Grecja.

Grecja nie zamierza ustąpić

Wypowiedź premiera Grecji dla włoskiej gazety, pomimo pojednawczego tonu, pokazuje jednak, że Ateny nie zamierzają ustępować kredytodawcom w sprawie obniżenia emerytur i innych wydatków socjalnych - zauważa agencja Reutera.

-  Myślę, że jesteśmy bardzo blisko porozumienia w sprawie pierwotnej nadwyżki w najbliższych kilku latach - powiedział Tsipras. - Potrzebne jest jeszcze pozytywne nastawienie (kredytodawców - przyp. red.) w sprawie propozycji alternatywnych do cięcia emerytur czy wprowadzania środków wywołujących recesję.

Wierzyciele Grecji ostrzegają, że czas na osiągnięcie porozumienia dobiega końca.

Prezydent USA Barack Obama: Grecja musi poważnie podejść do reform.

REKLAMA

Źródło: CNN Newsource/x-news

Tusk: grecki rząd musi być "trochę bardziej realistyczny"

W negocjacjach w sprawie pakietu pomocowego dla Grecji nie ma już miejsca na grę; potrzebne są decyzje, a nie negocjacje, a grecki rząd powinien być "nieco bardziej realistyczny" - ocenił w czwartek szef Rady Europejskiej Donald Tusk.

- Potrzebujemy decyzji, a nie negocjacji - powiedział Tusk na czwartkowej konferencji, nawiązując do sprawy pomocy finansowej dla Grecji i własnego środowego spotkania z szefem rządu w Atenach Aleksisem Tspirasem. - Grecki rząd musi być nieco bardziej realistyczny - dodał.

Zdaniem Tuska obecnie w negocjacjach "nie ma miejsca na hazard", gdyż "ktoś może przyjść i oznajmić: "koniec gry".

IAR/PAP, awi, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej