Janusz Piechociński: ograniczenia w dostawach prądu do 30 sierpnia
Ograniczenia w dostawach energii elektrycznej potrwają do 30 sierpnia, zapowiedział na antenie radiowej Jedynki w "Sygnałach dnia" wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński.
2015-08-11, 07:42
Posłuchaj
- Z niedzieli na poniedziałek po skumulowaniu się negatywnych zdarzeń: suszy i niskiego stanu wód, a także awarii mechanizmu chłodzenia w bloku energetycznym w Bełchatowie, prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych Henryk Majchrzak podjął decyzję o ograniczeniach w dostawach i wejściu w 20. stopień zasilenia. Decyzja ta jest przede wszystkim zapobiegawcza – mówił w „Sygnałach dnia” wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński.
Jak dodał, utrudnienia spotęgowała również mała siła wiatru, przez co nie można było korzystać z prądu wytwarzanego przez elektrownie wiatrowe.
Jak mówił na antenie radiowej Jedynki wicepremier, w związku z sytuacją przygotowany został projekt rozporządzenia, który zostanie przyjęty we wtorek przez rząd.
- Tak, aby mechanizm elastycznego regulowania poborem energii elektrycznej był do 30 sierpnia – wyjaśnił gość „Sygnałów dnia”.
REKLAMA
Wicepremier uspokajał również, że w tej chwili sytuacja jest stabilna. Pomogło zminimalizowanie eksportu i zwiększenie importu energii.
Janusz Piechociński zaznaczył, że jest nawet szansa na złagodzenie ograniczeń w dostawach prądu.
20. stopień zasilania
Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) wprowadziły od poniedziałku od godz. 10 ograniczenia w dostawach i poborze energii w całym kraju. Ograniczenia nie obejmują odbiorców indywidualnych ani instytucji takich jak szpitale. Dotyczą natomiast tych odbiorców, dla których określona w umowie wielkość mocy umownej ustalona została powyżej 300 kW.
Tzw. 20. stopień zasilania określa, że odbiorca może pobierać moc do wysokości ustalonego minimum przy zachowaniu bezpieczeństwa ludzi oraz zapobieżeniu uszkodzeniu lub zniszczeniu obiektów technologicznych.
REKLAMA
Zakłady ograniczają produkcję
Ograniczenia wprowadzane są już w praktyce. W hucie Arcelor Mittal w Dąbrowie Górniczej w poniedziałek zatrzymana została część przetwórcza, czyli dwie walcownie i dwie taśmy spiekalnicze. W elektrowni Stalowa Wola dwa bloki o mocy po 120 megawatów były zmuszone ograniczyć moc.
„Sygnały dnia” radiowej Jedynki/IAR/PAP, awi
REKLAMA