Powrót Cyberpunka. Czy to wizja świata w którym będziemy żyć?

 - Filmy takie jak np."13 piętro", "Matrix", "Terminator", "Kosiarz umysłów", były wyraźnie zainspirowane pop kulturą cyberpunkową - powiedzieli w Polskim Radiu 24: Jerzy Rzymowski, redaktor naczelny "Nowej Fantastyki", Michał Wiśniewski, sekretarz redakcji tego pisma, związany także z serwisem Gram.pl i Paweł Hekman, dziennikarz technologiczny, dziś reprezentujący studio True Games Syndicate.

2024-11-17, 22:22

Powrót Cyberpunka. Czy to wizja świata w którym będziemy żyć?
Gra Cyberpunk 2077. Foto: CD Projekt Red

W opinii gości audycji temat  "Cyberpunk", czyli  nurt SF sprzed 40 lat  triumfalnie powrócił. Dokładnie 42 lata temu, 25 czerwca 1982 roku odbyła się premiera filmu "Łowca Androidów" Ridleya Scotta. Obraz był od początku uznawany za wizjonerski. Nie tylko od strony muzycznej i estetycznej, ale także wątków czym jest człowieczeństwo w porównaniu do wytworów sztucznej inteligencji. Film wytyczył ścieżkę, którą zaczęła podążać grupa autorów związanych z fantastyką.

Posłuchaj

Jerzy Rzymowski, redaktor naczelny |Nowej Fantastyki", Michał Wiśniewski, sekretarz redakcji tego pisma oraz Paweł Hekman dziennikarz związany ze studie True Games Syndicate, gośćmi Polskiego Radia 24 ( audycja "24 poziom") 26:18
+
Dodaj do playlisty

 

Dokładnie 40 lat temu pojawiła się powieść "Neuromancer" Williama Gibsona, dziś uznawana za jeden z filarów cyberpunku, tej ponurej, bardzo technologicznej wizji bliskiej przyszłości ludzkości. To pokazanie świata, który ulega stopniowej degradacji, władają nim globalne korporacje, a ludzie żyjący w coraz surowszych warunkach życia, szukają odskoczni od rzeczywistości w cyberprzestrzeni. Inni bądź decydują się na cybernetyczne chipy w mózgu, które ułatwiają życie, ale za cenę powolnej dehumanizacji.

REKLAMA

Cyberpunkowa wizja przyszłości trafiła do światów komiksów, filmów, klasycznych gier RPG i gier wideo. A postęp technologiczny na przełomie XX i XXI wieku był tak rewolucyjny, że wkrótce rzeczywistość zaczęła przeganiać dawne literackie fikcje.

Cyberpunk wydawał się być  już niepotrzebny i przestarzały, aż do roku 2020-go, gdy za sprawą polskiej gry wideo ponownie zrobiło się o nim głośno. 

Co będzie po Apokalipsie?

- Cyberpunk to był nurt, który pojawił się w literaturze, ale w kontrze do tego postępu cywilizacyjnego, bo zakładał społeczny bunt, ale tu uległo komercjalizacji i z tego została tylko sama estetyka. Z czasem okazało się, że to trzeba pokazać na nowo i pojawiła się gra "Cyberpunk" firmy CD Projekt. Nowe wersje tej gry są bardziej nawiązaniem do gry fabularnej niż nawiązaniem do innych treści tego kulturowego zjawiska - tłumaczył Jerzy Rzymowski. 

- Cyberpunk jest ostrzeżeniem przed kierunkiem w jakim idzie świat, ma ona formę buntu, a jego ojcami są Gibson, Stevenson ( powieść "Zamieć"). Oni obawiali się takich zjawisk, które są nam znane współcześnie jak ocieplenie klimatu, nadmierna komercjalizacja, te zagrożenia okazały się po części realne. Mamy zatrucie ekologiczne planety, ale to wszystko jest dziś bez herosów, którzy mogą odwrócić te tendencje, został tylko wątek rozrywkowy - powiedział  Michał Wiśniewski. 

REKLAMA

- Te syntetyczne kolory, neony Nowego Jorku, plastikowe otoczenie, przedmioty, ubrania, a nawet muzyka, widać, że ten nurt bardzo szybko budował się na naszych oczach i dziś jest to także jego kontynuacja - wyjaśniał Paweł Hekman. 

 



***

Audycja: 24. poziom
Prowadzący: Przemysław Pawełek
Goście:  Jerzy Rzymowski, redaktor naczelny "Nowej Fantastyki", Michał Wiśniewski, sekretarz redakcji tego pisma, związany także z serwisem Gram.pl i Paweł Hekman, dziennikarz technologiczny, dziś reprezentujący studio True Games Syndicate.
Data emisji: 17.11.2024
Godzina emisji: 20.33

REKLAMA

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej