Mityczni Polanie nie istnieli? O pochodzeniu nazwy "Polska"

- Sprawdziłem najstarsze źródła, w których pojawia się zapis "Polska" w różnych wersjach. Okazało się, że po raz pierwszy ta nazwa pojawiła się aż w Rzymie, w klasztorze św. Bonifacego i Aleksego, którego opat opisywał dzieje swojego współbrata św. Wojciecha. Zginął on tragicznie w czasie misji do Prusów. Tam po raz pierwszy zastosował nazwę "Polonia" - mówił w Polskim Radiu 24 Prof. Przemysław Urbańczyk, historyk i archeolog, autor książki "Korzenie Polski".

2025-03-28, 23:35

Mityczni Polanie nie istnieli? O pochodzeniu nazwy "Polska"
"Koronacja pierwszego króla Polski" pędzla Jana Matejki (fragm. obrazu), koronę zakładają Chrobremu cesarz i biskup.Foto: Muzeum Narodowe w Warszawie/domena publiczna

Prof. Przemysław Urbańczyk zwracał uwagę na brak pewności co do pochodzenia nazwy naszego kraju. - Dotąd przyjmowano za oczywistość, że nasza nazwa narodowa "Polska" i nasza nazwa zbiorowa "Polacy" automatycznie rozwinęła się od nazwy plemienia Polan, których władcą miał być Mieszko I. Ale kiedy zajrzałem do źródeł, żeby sprawdzić te powtarzane od kilkudziesięciu lat stwierdzenia, które już nabrały walorów oczywistości, to nagle okazało się, że o tych Polanach nie wspomina absolutnie żadne źródło, w związku z tym trzeba zakwestionować istnienie Polan, ale i innych tzw. plemion prapolskich, których istnienie jest bardzo wątpliwe - stwierdził.

Posłuchaj

Prof. Przemysław Urbańczyk o początkach państwach polskiego (TurboHistoria) 54:25
+
Dodaj do playlisty

Jeżeli jednak Polan nie było, to skąd się wzięła ta nazwa? - Sprawdziłem najstarsze źródła, w których pojawia się zapis "Polska" w różnych wersjach. Okazało się, że po raz pierwszy ta nazwa pojawiła się aż w Rzymie, w klasztorze św. Bonifacego i Aleksego, którego opat opisywał dzieje swojego współbrata św. Wojciecha. Zginął on tragicznie w czasie misji do Prusów. Tam po raz pierwszy zastosował nazwę "Polonia". Był to sposób sprecyzowania informacji geograficznej. Przedtem ogólnie mówiono o "Słowiańszczyźnie" albo identyfikowano państwo od imion władców, jak "państwo Mieszka", "państwo Bolesława"; tylko ok. roku 1000 mieliśmy dwóch Bolesławów, którzy rządzili na Słowiańszczyźnie - to był Bolesław Pobożny w Czechach i Bolesław Chrobry. Trzeba to było jakoś rozróżnić. Ktoś wpadł na genialny pomysł, żeby ten drugi rządził w "Polanii". Źródłosłów tego słowa jest niewątpliwie słowiański, pochodzi od pole, polana, oznaczającego jakieś miejsce uprawiane, odlesione. Ktoś musiał mu podpowiedzieć ten termin - wyjśniał gość audycji. 

Profesor wskazywał tu na dwóch mnichów towarzyszących w podróży św. Wojciechowi, jeden z nich, zgodnie z regułą zakonu miał powrócić do Rzymu. Przypuszczalnie to Radzim Gaudenty był tym, który w klasztorze zdał relację z wydarzeń w Prusach. - Najprawdopodobniej to on podpowiedział autorowi Żywota św. Wojciecha, jak zidentyfikować państwo Bolesława, który był na dalekiej północy - stwierdził.

Jak głęboko wstecz sięgają nasze korzenie? Co starożytni wiedzieli o naszych ziemiach? Skąd się wzięli Słowianie? Gdzie była stolica państwa wczesnopiastowskiego? Co odziedziczył Bolesław Chrobry? I jakie były konsekwencje jego rządów? "Korzenie Polski" prof. Przemysława Urbańczyka to pozycja, która skłania do refleksji i prowokuje do dyskusji.

REKLAMA

Czytaj także:

***

AudycjaTurboHistoria
ProwadzącyKrzysztof Grzybowski
Gość: prof. Przemysław Urbańczyk, historyk i archeolog
Data emisji: 28.03.2025
Godzina emisji: 22.06

PR24/ka/kor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej