Warto czytać kryminały. "Pobudzają wyobraźnię, pomagają odpocząć"

- Jestem namiętną czytelniczką i słuchaczką kryminałów. Robię to niemal nałogowo. Właściwie nie czytam literatury pięknej, ale głównie literaturę gatunkową. Ona daje mi bardzo dużo radości - powiedziała w Polskim Radiu 24 pisarka Izabela Tadra. Gościem audycji był także pisarz i krytyk filmowy Wojciech Kuczok.

Powieści kryminalne są często uznawane za coś niższego gatunkowo niż szeroko rozumiana literatura piękna. Czy tak jest w istocie? Co nam daje czytanie kryminałów? Na te pytania odpowiadali goście Polskiego Radia 24. 

- Jestem namiętną czytelniczką i słuchaczką kryminałów. Robię to niemal nałogowo. Właściwie nie czytam literatury pięknej. Czytam głównie literaturę gatunkową. Ona daje mi bardzo dużo radości. Nawet te rzeczy, które są oceniane jako banalne czy płytkie. Sprawiają mi dużą frajdę i pomagają fajnie odpocząć - powiedziała Izabela Tadra.

- Wiele lat temu słuchałam wywiadu ze Stingiem. Mówił o tym, że kiedy nagrywa materiał na płytę, to nie słucha piosenek w znanym sobie języku, ale słucha tego, czego kompletnie nie zna. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym pracować nad jakimś tekstem i czytać literaturę piękną. Sięgam po literaturę gatunkową, bo ona fajnie pobudza wyobraźnię. Mam teraz za sobą długi maraton z kryminałami Remigiusza Mroza. Słucham ich na audiobookach. Mam wrażenie, że te teksty dosyć mocno zyskują, kiedy czyta je Andrzej Chyra albo ktoś inny - dodała pisarka.

Posłuchaj

Wojciech Kuczok i Izabela Tadra gośćmi Grzegorza Kalinowskiego (Więcej niż kryminał) 35:18

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wojciech Kuczok stwierdził z kolei, że "w ogóle się nie zgadza z tym, że kryminał jest niższym gatunkiem".

- Nie umiem pisać kryminałów i nie potrafię ich czytać. Jestem czytelnikiem w nieustannym rozproszeniu. Nie potrafię się za bardzo skupić na długo. Dlatego mnie zawsze podnieca jakiś fragment, a jeżeli jest to jakaś historia, to zlepiona właśnie z pewnych krótkich historii. Natomiast najważniejszy dla mnie przyjemnościowy bodziec w lekturze to język - podkreślił. 

Zaznaczył, iż "z kryminałami jest tak, że one gromadzą pewne fakty, które mają prowadzić do wyjaśnienia zagadki". - Kiedy czytam kryminał i odkładam go sobie na półkę, a potem do niego wracam, to już nie pamiętam tego, co się tam wydarzyło, podczas poprzedniego czytania - powiedział Wojciech Kuczok. 

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: Więcej niż kryminał 

Prowadzący: Grzegorz Kalinowski 

Goście: Wojciech Kuczok (pisarz, filmoznawca i krytyk filmowy), Izabela Tadra (pisarka)

Data emisji: 27.06.2024

Godzina emisji: 22.06

PR24/bartos/kormp