Gdy krew nie krzepnie prawidłowo
Hemofilia to choroba genetyczna polegająca na niedoborze lub braku we krwi jednego z czynników krzepnięcia. Niewielkie urazy i skaleczenia nie są niebezpieczne dla chorych, jednak te poważniejsze mogą się okazać nawet groźne dla życia. Niebezpieczne są również krwawienia wewnętrzne, głównie do stawów i mięśni.
2013-04-17, 15:40
Posłuchaj
- Nie widać ich, ale są bardzo bolesne. Ból jest wtedy taki, jakby włożyć rękę pomiędzy zamykane drzwi - opowiada jeden z chorych.
Bogdan Gajewski z Polskiego Stowarzyszenia Chorych na Hemofilię przypomniał, że wokół tej choroby narosło wiele mitów i błędnych skojarzeń: – Ludzie wyobrażają ją sobie w ten sposób, że jeśli chory na hemofilię się skaleczy czy zatnie w czasie golenia, to krwawienie się nie kończy. Tymczasem rzeczywistość jest zupełnie inna. Te drobne skaleczenia, zadrapania, nie stanowią żadnego problemu u chorego na hemofilię.
-Najbardziej groźne są krwawienia wewnętrzne, które powodują uszkodzenia stawów, tak zwaną artropatię hemofilową. – To jest największy problem, z którym musimy się zmierzyć w hemofilii – przyznał Bogdan Gajewski.
REKLAMA
Gość PR24 stwierdził, że hemofilia jest chorobą, która bardzo dobrze poddaje się leczeniu. – Leczenie jest proste, polega na podaniu niedoborowego czynnika krzepnięcia. Po zabiegu wszystko toczy się tak jak u każdej innej osoby.
Zgodnie z zaleceniami Parlamentu Europejskiego, w Polsce mają powstać specjalistyczne ośrodki dla osób cierpiących na hemofilię. – Jesteśmy w trakcie budowania tych ośrodków, natomiast jeżeli nie zostanie rozwiązana bardzo ważna kwestia dotycząca wyceny leczenia chorych na hemofilię, te ośrodki nigdy nie powstaną – zauważył Bogdan Gajewski.
17 kwietnia obchodzony jest Światowy Dzień Chorych na Hemofilię. To okazja, aby przypomnieć, co to jest hemofilia i podkreślić, jak ważne jest wsparcie dla chorych, szczególnie dla dzieci.
RB/JT/PJ
REKLAMA
REKLAMA