Aktualne wydarzenia z kraju i ze świata komentuje publicysta Łukasz Perzyna

Posłuchaj

Łukasz Perzyna: „5-procentowy próg wyborczy działa jak gilotyna(...)”

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Mariusz Błaszczak stwierdził, że politycy Solidarnej Polski nie będą mogli liczyć na powrót do PiS-u, ponieważ startując z konkurencyjnej listy działali na rzecz Platformy Obywatelskiej. Jacek Kurski przekonuje, że na prawicy potrzebny jest większy projekt polityczny, bo siedem porażek z rzędu świadczy o tym, że PiS nie jest w stanie wygrać wyborów. Czy partie prawicowe zawiążą sojusz?

– Tym razem zgodzą się z Jackiem Kurskim. Gdyby nie anachroniczny i petryfikujący polską politykę system subwencji i dotacji, oznaczający, że finansujemy wszystkich polityków, zarówno wygrywających, jak i przegrywających, to Jarosław Kaczyński nie mógłby siedem razy z rzędu przegrać wyborów – powiedział Łukasz Perzyna.

Podział stanowisk w UE

Nowo wybrany Europarlament będzie musiał obsadzić kilka ważnych stanowisk w Unii. Czy możliwe, że Szefem Komisji Europejskiej, Komisarzem ds. Polityki zagranicznej lub Przewodniczącym Rady zostanie ktoś z Polski?

– Gdy Jerzy Buzek został przewodniczącym Parlamentu Europejskiego, to pojawiały się głosy, że dla Polski już wystarczy. Jesteśmy krajem średniej wielkości, o mniejszym niż np. Holandia potencjale gospodarczym. To wskazuje, że nie z Polski będzie się czerpać kandydatów do kolejnych stanowisk. Można jednak podejrzewać, że Polsce przypadnie przynajmniej jedno poważne stanowisko gospodarcze – podkreślał komentator PR24.

Spór o pogrzeb generała

Warszawski ratusz przychylił się do prośby rodziny i związku kombatantów w sprawie organizacji pogrzebu Wojciecha Jaruzelskiego. Generał spocznie na warszawskich Powązkach. Część polityków krytykuje tę decyzję.

– Generał, podobnie jak Lech Wałęsa, wzbudza skrajne emocje. Takie emocje wzbudzali również Józef Piłsudski i Roman Dmowski, podobnie jak Wincenty Witos i Ignacy Daszyński. Zdaje się, że duża część PiS-u ma do Jaruzelskiego pretensje, że ich nie internował, nie załatwił im martyrologicznej karty – podkreślał Łukasz Perzyna.

PR24/Anna Mikołajewska