Aktualne wydarzenia z kraju komentuje dr Rafał Wonicki
Kontrowersje w sprawie rozliczenia podróży służbowych Radosława Sikorskiego, ciąg dalszy „afery madryckiej” i kandydatury na prezydenta wysuwane przez kolejne partie. To główne tematy, które w Polskim Radiu 24 komentował dr Rafał Wonicki, filozof polityki z Uniwersytetu Warszawskiego, publicysta „Kultury Liberalnej”.
2014-12-08, 20:15
Posłuchaj
Obecny marszałek Sejmu Radosław Sikorski pobrał dziesiątki tysięcy złotych zwrotu kosztów za używanie prywatnego auta do celów służbowych – donosi tygodnik „Wprost” – mimo, że w tym czasie polityk PO mógł korzystać ze służbowego auta. Podobnie rzecz ma się w stosunku do szefa resortu zdrowia Bartosza Arłukowicza oraz wiceministra zdrowia Sławomira Neumana. Pełniący obowiązki sekretarza generalnego PO minister sportu Andrzej Biernat mówił, że zwróci się do posłów o wyjaśnienia dotyczące kosztów ich podróży służbowych.
– W państwie prawa powinniśmy poczekać na analizy i śledztwo – nawet sejmowe i dopiero wtedy zastanawiać się, czy on przewinił oraz czy to jest przewina karna czy moralna. Wtedy dopiero możemy ferować jakieś wyroki. Nie byłbym tak szybki w odżegnywaniu się PO od pana Sikorskiego, nie mamy bowiem mocnych dowodów w tej sprawie – powiedział dr Rafał Wonicki.
„Afery madryckiej” ciąg dalszy
Adam Hofman udzielił wywiadu, w którym tłumaczy tzw. aferę madrycką. W ubiegłym miesiącu polityk wraz z Mariuszem A. Kamińskim i Adamem Rogackim pobrali kilkanaście tysięcy złotych zaliczki na delegację do Madrytu. Zgłosili wyjazd samochodem, ale w rzeczywistości polecieli tanimi liniami lotniczymi. Hofman tłumaczy w mediach, że nie brał żadnej „kilometrówki”. Twierdzi, że cała operacja była precyzyjnie zaplanowana i stanowiła próbę „uderzenia w splot słoneczny PiS”, a on sam został w nią „wrobiony”.
– Jednak chyba mam inne rozumienie pojęcia „dobre obyczaje” niż pan Adam Hofman – diametralnie odmienne. Rozumiem jego perspektywę, bowiem został wyrzucony z partii i czuje się pokrzywdzoną ofiarą. Przyjmuje on, że był jakiś spisek przeciwko niemu, a prezes Kaczyński dał się nabrać na niego. Jednak wobec niego, w przeciwieństwie do Radosława Sikorskiego, mamy nieco mocniejsze dowody na stosowanie jakichś nieuczciwych praktyk – stwierdził rozmówca PR24.
REKLAMA
Start kampanii prezydenckiej
Ruszyła przedwyborcza kampania prezydencka. Kandydatem Platformy Obywatelskiej na prezydenta jest Bronisław Komorowski a Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Duda.
– Nie przypominam sobie spektakularnych osiągnięć pana Dudy i wydaje mi się jego kandydatura dość bezpieczna. Kaczyński nie może jednak kandydować, bo straciłby tę najważniejszą rolę, na której mu najbardziej zależy – przywództwo w partii. Dlatego szuka kandydata na tyle słabego, żeby mu nie zagrażał – utrzymuje komentator PR24.
PR24/DDS
REKLAMA