Korepetycje (nie)zawsze skuteczne

Lekcje w szkole to za mało. Nie tylko problemy w nauce czy aspiracje rodziców są powodem korzystania z korepetycji. Coraz więcej dzieci korzysta z prywatnego nauczania po szkole.

2014-01-31, 16:59

Korepetycje (nie)zawsze skuteczne
. Foto: flickr.com/charliebarker

Posłuchaj

31.01.14 prof. Roman Dolata i Bartosz Karaskiewicz o popularności zajęć dodatkowych i korepetycji
+
Dodaj do playlisty

Z korepetycji korzysta 300 tysięcy polskich uczniów, co piąta lekcja u korepetytora obejmuje zakres matematyki. Aż 28% gimnazjalistów przyznaje, że chodzi na lekcje dodatkowe. To wyniki raportu przygotowanego przez Instytut Badań Edukacyjnych z którego przede wszystkim wynika, że uczęszczanie na korepetycje nie ma najmniejszego wpływu na wyniki podczas egzaminów.

- Wyniki podobnych badań prowadzonych na całym świecie nie dają jednoznacznego obrazu, że prywatne nauczanie przekłada się na lepsze wyniki w szkole – powiedział prof. Roman Dolaka - Instytut Badań Edukacyjnych

- Teoretycznie uczeń, który uczy się dwa razy dłużej powinien osiągać lepsze wyniki. Niestety okazuje się, że jedno z drugim się nie łączy – powiedział Bartosz Karaskiewicz, nauczyciel pracujący w gimnazjum i liceum.

Korepetycje: tak czy nie?

Badania skupiły się na uczniach ze szkół gimnazjalnych. Ich celem była odpowiedź na pytanie czy wyniki egzaminacyjne są dobrą miarą efektywności nauczania w szkole.

REKLAMA

- Okazuje się, że nie praca nauczycieli tylko inne czynniki wpływają na dobre wyniki egzaminów. Musieliśmy sprawdzić czy korepetycje przekładają się na wyższe wyniki. Warto pamiętać też o tym, że z korepetycji korzystają osoby, które mają gorsze wyniki w nauce - dodał prof. Roman Dolaka.

Co piąty gimnazjalista deklaruje, że skorzystał chociaż raz z korepetycji. Najczęściej były to dodatkowe lekcje matematyki lub innych przedmiotów ścisłych. Jakie są powody korzystania z korepetycji?

- Najczęściej korepetycje kojarzą nam się z dodatkową nauką, która ma pomóc w nadrobieniu zaległości. To nie do końca jest prawdą. Nie tylko uczniowie z problemami, ale zdolne dzieci korzystają z zajęć dodatkowych, by udoskonalić swoje umiejętności - dodał Bartosz Karaskiewicz.

PR24/Paulina Olak

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej