Problem starzejącej się Europy
Europa w 2060 roku będzie kontynentem osób starszych. Tak wynika z prognoz ekspertów na kolejne dekady. Szacuje się, że do tego czasu osoby powyżej 65 roku życia będą stanowić aż 30 proc. europejskiej populacji. Co zrobić, żeby ta grupa nie stanowiła obciążenia dla budżetu? Trzeba zapewnić im pracę.
2015-03-28, 14:26
Posłuchaj
O szybko starzejącym się społeczeństwie od dawna alarmują europejscy demografowie. Największy problem ze zwiększającą się liczbą osób w podeszłym wieku w stosunku do malejącej grupy osób młodych (do 15 roku życia) ma Malta, Litwa i Niemcy. Najmniej na razie odczuwają to Hiszpanie, Belgowie i Luksemburczycy.
Społeczeństwo, w którym starsi mają silną reprezentację to poważne obciążenie dla budżetów państw. Świadczenia emerytalne, pieniądze przeznaczane na opiekę zdrowotną stanowią już teraz wyzwanie dla europejskich ekonomistów, a w roku 2060 na ten cel może iść aż 13 proc. PKB poszczególnych krajów.
Dodatkową komplikacją jest to, że struktura tej części społeczeństwa w każdym kraju wygląda inaczej – w niektórych europejskich państwach osoby starsze są aktywne zawodowo, a w innych po przekroczeniu pewnego wieku wypadają bezpowrotnie z rynku pracy. – W Szwecji 74 proc. osób starszych ciągle pracuje, w Niemczech, Estonii, Dani ten odsetek też jest wysoki i wynosi ponad 60 proc., ale już na Słowenii, w Grecji, Francji, na Malcie to już tylko 30 – 40 proc. – tłumaczyła w Polskim Radiu 24 Magdalena Skajewska, korespondentka rozgłośni w Brukseli.
Wspieranie aktywności zawodowej przez państwo nie gwarantuje, że osoba starsza pozostanie dłużej na rynku pracy. Do tego jest jeszcze potrzebna dobra wola pracodawców, którzy starszych chętnie zastępują młodym pracownikiem.
- Niedawno przeprowadzono na ten temat badania wśród właścicieli europejskich firm. Okazało się, że tylko połowa z nich jest gotowa do przystosowania miejsca pracy do osób starszych – wyjaśniała korespondentka Polskiego Radia.
Polskie Radio 24/dm