Mikrowyprawy sposobem na dobry relaks
– Przygoda jest wszędzie. Nie potrzeba wielkich pieniędzy, by ją przeżyć – powiedział Łukasz Długowski, autor książki „Mikrowyprawy w wielkim mieście”. W audycji rozmawialiśmy o fenomenie tzw. kieszonkowych ekspedycji, które podobnie jak dalekie podróże mogą zapewnić nam odpoczynek i oderwanie od obowiązków dnia codziennego.
2016-05-29, 19:23
Posłuchaj
Według Łukasza Długowskiego nie potrzeba wykupywania drogich wycieczek na drugi koniec świata, brania długiego urlopu w pracy lub zaciągać kredytu, by odpocząć i przeżyć coś ciekawego. Wystarczy wolny czas po pracy lub weekend i chęć dostrzeżenia interesujących miejsc w naszym otoczeniu, by zorganizować mikrowyprawę.
– Sam brałem udział w długich wyprawach trwających kilka miesięcy. Jednak stwierdziłem, że z ich powodu zaczyna brakować mi rodziny i przyjaciół. Dlatego postanowiłem znaleźć złoty środek, który pozwoliłby mi spędzać więcej czasu z najbliższymi, a jednocześnie dawałby możliwość przeżywania przygód i cieszenia się odpoczynkiem. Tym czymś są właśnie mikrowyprawy – powiedział Łukasz Długowski.
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że mikrowyprawy są doskonałym pomysłem dla ludzi lubiących podróżować i chcących oderwać się od życia codziennego. Według niego wystarczy wsiąść na rower lub do samochodu i przenieść się do innego świata, wyjeżdżając poza obręb swojej najbliższej okolicy.
– Do przeżycia mikrowyprawy nie potrzebne są praktycznie żadne umiejętności i specjalistyczny sprzęt. Najważniejsze są chęci poznania czegoś nowego – dodał Łukasz Długowski.
Polskie Radio 24/db