„Po prostu przyjaźń” już wkrótce w kinach
- W przypadku filmu „Po prostu przyjaźń” nie do końca było wiadomo czy jest to komedia czy obyczaj, bo opowiadamy w nim o poważnych sprawach – powiedział w Rozmowie Kulturalnej aktor Marcin Perchuć. Film w reżyserii Filipa Zylbera przedstawiający grupę przyjaciół, których relacje zostają wystawione na niejedną próbę, wchodzi na ekrany polskich kin 6 stycznia.
2017-01-02, 12:31
Posłuchaj
W rolach głównych filmu występują m.in. Krzysztof Stelmaszyk, Anna Polony, Piotr Fronczewski, Jan Peszek, Sonia Bohosiewicz i Maciej Zakościelny.
Jak podkreślił Marcin Perchuć, film ten jest przykładem tego, że „idziemy w stronę większej otwartości”. – Film jest przykładem tego, że o poważnych sprawach mówimy z przymrużeniem oka, a o tych na pierwszy rzut oka śmiesznych mówimy poważnym tonem – wyjaśnił gość.
Dodał, że był z tym poważny problem podczas kręcenia serialu „Usta usta”. - Tam o bardzo poważnych sprawach mówiliśmy z przymrużeniem oka. W tę stronę idzie humor anglosaski. Myślę, że film „Po prosu przyjaźń” podąża właśnie w stronę otwartości na rodzaj humoru anglosaskiego – podsumował.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji była Maja Kluczyńska.
Polskie Radio 24/pr
_________________
Data emisji: 2.01.17
REKLAMA
Godzina emisji: 11:45
REKLAMA