PIT przez Internet
Wniosek o paszport, pomoc społeczną czy dopłaty rolnicze. Coraz więcej podań możemy składać za pośrednictwem Internetu. Od 2013 roku Polacy mogą w ten sposób składać coroczne rozliczenia podatkowe. Jednak czy nasze dane są bezpieczne w sieci?
2014-02-25, 15:11
Posłuchaj
Dane dotyczące rozliczeń z Urzędem Skarbowym powinny być ściśle chronione. Jednak nie zawsze tak jest. Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych ma zastrzeżenia odnośnie wydawania Kart Warszawiaka.
- Te dane są bardzo wrażliwe. Nie bez przyczyny zostały objęte tajemnicą skarbową. Oznacza to, że dane zebrane w związku z czynnościami podatkowymi, powinny zostać niejawne. Wydaje się jednak, że Warszawiacy mogą czuć się bezpiecznie. Główny problem polegał bowiem na tym, że ZTM, Urząd Miasta i Ministerstwo Finansów nie miały podstawy prawnej do wymiany danych. Jednakże zakres tej wymiany nie był duży – powiedział w PR24 dr Paweł Litwiński, specjalista praw ds. ochrony danych osobowych.
Powinniśmy być czujni
Wykonując jakąkolwiek czynność poprzez Internet, powinniśmy być czujni. W innym razie możemy nieopatrzenie zgodzić się na wykorzystywanie naszych danych w innych celach.
- Jeżeli usługę oferuje firma prywatna, powinniśmy być czujni. Prywatni przedsiębiorcy nastawieni są na zysk – nie ma nic za darmo. Natomiast jeśli mamy do czynienia z podmiotem publicznym, takim jak gmina czy ministerstwo, to wydaje się, że zaufanie obywatela do organów państwowych powinno być podstawą funkcjonowania państwa. Jednak przypadek Karty Warszawiaka pokazuje, że z tym zaufaniem bywa różnie – dodał dr Paweł Litwiński.
REKLAMA
Podpis elektroniczny
Podpis elektroniczny, czyli narzędzie identyfikujące użytkowników wymiany dokumentów elektronicznych, jest jedną z bezpieczniejszych metod składania wniosków za pośrednictwem Internetu. Także przy składaniu rozliczenia podatkowego.
- Osoby składające zeznanie podatkowe przez Internet mają dwie możliwości. Jedną z nich jest skorzystanie z podpisu elektronicznego. Jest to narzędzie bezpieczne od strony autoryzacji i poświadczenia stron – ocenił Ernest Frankowski, doradca podatkowy.
PR24/MP
REKLAMA