Czego nauczyła władze afera Amber Gold?

Oszukani przez Amber Gold chcą dowieść, że do wyrządzenia przez parabank szkody finansowej przyczyniły się zaniechania i błędy organów władzy publicznej. Rozpoczęło się pierwsze posiedzenie sądu w sprawie przeciw Skarbowi Państwa.

2014-05-22, 11:32

Czego nauczyła władze afera Amber Gold?
. Foto: flickr/European Parliament

Posłuchaj

22.05.14 Marek Zuber: „Jeśli Skarb Państwa będzie musiał wypłacić odszkodowania, to zapłacimy my wszyscy (…)”
+
Dodaj do playlisty

Sprawa jest bardzo poważna, ponieważ szkoda finansowa wyrządzona przez Amber Gold sięga ponad 660 milionów złotych. Pokrzywdzeni przez parabank złożyli pozew przeciwko państwu polskiemu w Sądzie Okręgowym w Warszawie, który właśnie rozpoczął swoje pierwsze posiedzenie.

Władze publiczne winne Amber Gold?

Sprawa jest tym bardziej ciekawa, że postępowanie nie toczy się przeciw samemu Amber Gold lub jego pracownikom. Pozew został złożony przeciw państwu, które w niewystarczający sposób kontrolowało rynek finansowy i pozwoliło działać firmie, która na wielu obszarach funkcjonowała nielegalnie.

–Komisja Nadzoru Finansowego, która dwa tygodnie po rozpoczęciu działalności przez Amber Gold już zaczęła wskazywać, że firma łamie prawo. Gdyby KNF miała wówczas uprawnienia prokuratorskie, to nie mówilibyśmy teraz o poważnych kwotach utraconych przez Polaków. Jeśli postępowanie zakończyłoby się wyrokiem obciążającym państwo, to pojawiłyby się możliwości podejmowania podobnych spraw w innych kwestiach. Jeśli Skarb Państwa będzie musiał wypłacić odszkodowania, to zapłacimy my wszyscy  – mówił w PR24 Marek Zuber, ekonomista.

Wnioski na przyszłość

Afera Amber Gold skłoniła rząd do przyjęcia propozycji zmian w kodeksie spółek handlowych. Dzięki nowym zapisom oszustwa pokroju Amber Gold wcześniej wychodziłyby na jaw. Jednak nie każdy parabank z założenia jest oszustwem.

REKLAMA

– Warto wspomnieć, że parabank nie jest instytucją nielegalną. Firma działa tak, że dysponuje własnymi środkami i z nich udziela pożyczki. Nielegalny jest dopiero obrót cudzymi środkami, gdy instytucja nie ma odpowiedniej licencji. Rząd zajmuje się zwiększaniem bezpieczeństwa w sektorze parabanków i chodzi głównie o to, żeby instytucje miały wystarczająco duże środki, aby prowadzić działalność – wyjaśniał Gość PR24.

Parabanki stanowią poważny element gospodarek europejskich i generują bardzo duże przychody. Działalności instytucji tego typu nie należy demonizować, ale przed wejściem w kontakt z firmą warto dokładnie zapoznać się z umową. Parabank udziela pożyczki, a nie kredytu, dlatego trzeba dokładnie wyliczyć oprocentowanie. W kwestii korzystania z usług parabanku warto zasięgnąć rady u specjalisty.

PR24/Grzegorz Maj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej