Związek Radziecki: reaktywacja?
Rosja, Białoruś i Kazachstan zawarły w Astanie umowę o utworzeniu Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej. Rosyjskie media nazywają dokument historycznym i zapowiadają, że będzie to jedna z najsilniejszych stref gospodarczych na świecie.
2014-05-30, 11:12
Posłuchaj
Euroazjatycka Unia Gospodarcza stanowi rozszerzenie istniejącej już Unii Celnej Rosji, Białorusi i Kazachstanu. W ramach Unii Celnej zdecydowano o likwidacji granic, procedur i opłat celnych. W Unii Euroazjatyckiej wspólne przepisy rozszerzono na wszystkie obszary gospodarki. W planach jest również utworzenie wspólnej waluty.
W kolejce do Unii Euroazjatyckiej
Na akces do Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej oczekują między innymi Armenia, Kirgistan i Tadżykistan. Każdy przypadek należy rozpatrywać jednak indywidualnie.
– Armenia została już wcześniej „przekonana” do przystąpienia do Unii Euroazjatyckiej. W tym przypadku wyraźnie widać, że nie mamy do czynienia z logiką gospodarczą, lecz czysto polityczną. Dano jasno do zrozumienia kierownictwu armeńskiemu, że strona rosyjska, będąca gwarantem bezpieczeństwa Armenii, może przemyśleć swoje stanowisko w sprawie konfliktu ormiańsko-azerskiego – wyjaśniał w PR24 dr Witold Rodkiewicz, główny specjalista ds. Rosji z Ośrodka Studiów Wschodnich.
Sprawa ukraińska na forum Euroazjatyckim
Podpisanie umowy o utworzeniu Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej nie obyło się bez podjęcia wątku ukraińskiego. Trudno jednak na razie o jednoznaczną ocenę, czy Ukraina definitywnie zwróciła się w kierunku Unii Europejskiej i przestała spoglądać w kierunku Rosji.
REKLAMA
– Ukraina jest wielką porażką Władimira Putina, ponieważ od samego początku istnienia rosyjskich planów reintegracji Ukraina miała być „klejnotem w koronie”. Od początku prezydentury Putina Ukraina była najważniejszym partnerem w różnego typu strukturach integracyjnych. Niektóre były nawet wymyślane specjalnie dla Ukrainy – wyjaśniał Gość PR24.
Unia Europejska a Unia Euroazjatycka
W kontekście utworzenia Unii Euroazjatyckiej pod przewodnictwem Rosji nasuwają się analogie z Unią Europejską. Za wcześnie jednak na dokładne porównania, ponieważ nieznane są dokumenty, na których swoją działalność opiera Unia Euroazjatycka.
– Na razie mamy tylko projekt Unii Euroazjatyckiej. Jeśli chodzi o konstrukcję wspólnoty Rosji, Białorusi i Kazachstanu z punktu widzenia realnej polityki, to jest to twór zupełnie inny od Unii Europejskiej. W tym sensie, że UE zakładał pewną równowagę pomiędzy głównymi partnerami – tłumaczył dr Witold Rodkiewicz.
PR24/Grzegorz Maj
REKLAMA
Polecane
REKLAMA