Zmiany w Kodeksie Pracy
Ograniczenie terminowych umów o pracę - taki ma być skutek projektu zmian w Kodeksie Pracy. Dziś projektem nowelizacji Kodeksu zajmie się Rada Ministrów. Ustawa ma wejść w życie jeszcze przed jesiennymi wyborami.
2015-03-31, 11:57
Posłuchaj
Zmiany w kodeksie pracy przewidują, że po 33 miesiącach podpisany na czas określony kontrakt, będzie musiał zostać zastąpiony umową na czas nieokreślony. Każde przedsiębiorstwo w tym czasie będzie mogło zawrzeć z pracownikiem maksymalnie trzy terminowe umowy.
Gość Polskiego Radia 24 Piotr Kuczyński, główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion stwierdził, że poprzedni przepis był mało precyzyjny, dlatego zmiany, w tym przypadku, są bardzo potrzebne.
- Kierunek zmian jest bardzo dobry. Stary przepis nie określał czasu, na który można było zawrzeć dwie umowy. Ten zaś rozsądnie określa, że przez 33 miesiące można mieć w sumie tylko trzy umowy tymczasowe. Prawdą jest, że powinniśmy dążyć do stałego zatrudnienia wszędzie tam, gdzie jest o tylko możliwe – wyjaśnił Piotr Kuczyński.
REKLAMA
Janusz Szewczak, główny ekonomista Kasy Krajowej SKOK podkreślił, że nowy przepis nie zmieni sytuacji na polskim rynku.
- Ustaw i kodeksów u nas dostatek. Trudno zaś znaleźć pracę, która będzie dobrze płatna. Polska jest rekordzistą jeśli chodzi o tymczasowe zatrudnienie i umowy śmieciowe. Zmiany, nawet jeśli się pojawią nie przyniosą żadnych korzyści– ocenił w Polskim Radiu 24 Janusz Szewczak.
REKLAMA
Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP dodał, że zmiany są pomysłem na ograniczenie nadużyć na rynku pracy.
REKLAMA
Goście Pulsu Gospodarki rozmawiali także o sześciu miesiącach rządów Ewy Kopacz biorąc pod uwagę kwestie ekonomiczne oraz o zniesieniu kwot mlecznych dla rolników.
Zapraszamy na audycję Krzysztofa Rzymana!
Polskie Radio 24/op
Polecane
REKLAMA