Afryka. Kontynent z przyszłością

Kiedy w połowie XX w., państwa leżące w Afryce odzyskiwały niepodległość, nazywano ją kontynentem przyszłości. Czarny ląd jest teraz ostatnim zabezpieczeniem surowcowym świata. Do tej pory prawie nikt nie wykorzystał jej potencjału. Wyjątkiem są Chiny.

2013-04-12, 12:00

Afryka. Kontynent z przyszłością
. Foto: flickr/Julien Harneis

Posłuchaj

Krzysztof Wojna i Grzegorz Dziemidowicz o potencjale Afryki
+
Dodaj do playlisty

Mimo trudnej sytuacji politycznej w wielu państwach  - Afryka staje się coraz bardziej potrzebna reszcie świata. Gośćmi PR24 byli Grzegorz Dziemidowicz, były ambasador Polski w Egipcie i Krzysztof Wojna, korespondent Polskiego Radia.

-Jedyne mocarstwo, które pozostało wierne temu kontynentowi to Chiny. Od samego początku interesowały się nim ze względów politycznych, ideologicznych i ekonomicznych. Jest tam coraz więcej chińskich ekspertów i firm, a przede wszystkim pracowników. Dla Chin Afryka jest kierunkiem priorytetowym.”  stwierdził Grzegorz Dziemidowicz.

Sytuacja polityczna w niektórych państwach afrykańskich stwarza ogromne problemy, jednak są tam kraje o wielkim potencjale gospodarczym, który warto wykorzystać.

„Najbardziej interesującym miejscem pod względem inwestycyjnym jest Republika Południowej Afryki. Można powiedzieć, że jest to jedyne państwo, w którym mamy do czynienia z wysoko rozwiniętym przemysłem.  Jedyny kraj, w którym  ułożono sobie stosunki między białymi i czarnymi, co jest niesłychane istotne.”- mówił Krzysztof Wojna

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej