Wirus MERS coraz groźniejszy
Władze Korei Południowej poinformowały o kolejnych przypadkach zakażenia MERS. Wirus zbiera żniwo także w Arabii Saudyjskiej. W Polskim Radiu 24 prof. Włodzimierz Gut z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego mówił o zagrożeniu MERS w Europie i genezie zachorowań.
2015-06-10, 17:16
Posłuchaj
Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), 38 proc. zakażonych wirusem MERS umiera. Nie istnieje żadna szczepionka, która pomogłaby w walce z tym wirusem. Prof. Włodzimierz Gut przyznał, że obecność wirusa stwierdzono już w Europie Zachodniej. Dodał jednak, że choroba została przywieziona, a jej ognisko znajduje się na Półwyspie Arabskim.
– Przypadki zachorowań to zakażenia pierwotne wymagające szczególnej uwagi i wynikające z pobytu w miejscu tzw. obszaru endemicznego. W Korei zlekceważono te zalecenia i wirus przeniknął z obszaru Półwyspu Arabskiego. To choroba odzwierzęca i nosicielami najprawdopodobniej są wielbłądy – mówił ekspert Zakładu Wirusologii.
MERS to wirus podobny do drobnoustroju wywołującego zespół ostrej niewydolności oddechowej SARS, który w latach 2002-03 zabił na świecie blisko 800 osób. Może powodować kaszel, gorączkę i zapalenie płuc. Jednak wskaźnik zgonów w przypadku MERS jest znacznie wyższy niż śmiertelność osób chorych na SARS.
Więcej o zagrożeniu ze strony wirusów i samej wirusologii w całości rozmowy z prof. Włodzimierzem Gutem.
REKLAMA
Polskie Radio 24/gm
REKLAMA