Moskwa mediatorem w relacjach Pyongyang-Seul
Dobry rok w stosunkach dyplomatycznych na linii Moskwa-Pyongyang może przyczynić się do spotkania przywódców Korei Północnej i Południowej. Do rozmów miałoby dojść 9 maja przy okazji orgaznizowanych w Moskwie obchodów zakończenia II wojny światowej – podaje rosyjska agencja Interfax.
2015-02-03, 19:55
Posłuchaj
Korea Północna zaakceptowała zaproszenie Rosji i zapowiedziała obecność głowy państwa, Kim Dzong-Una na uroczystościach. Może to też stać się okazją do ocieplenia stosunków między Seulem a Pyongyangiem, jeśli w Moskwie pojawi się również przywódczyni Korei Południowej, Park Geun-hye. Oskar Pietrewicz z Centrum Studiów Polska-Azja zaznaczył jednak, że prawdopodobieństwo dojścia do faktycznego spotkania wynosi 50 proc.
– Szanse na to, że Kim Dzong Un zjawi się w Moskwie to 50 na 50, ponieważ chociaż jest oficjalna zgoda, to nie wiadomo jak ułożą się relacje Rosji z Koreą Północną. 50 na 50 – tak rozkładają się też szanse na dojście do spotkania w Rosji przywódców obu Korei, bo reakcja południa jest na razie wstrzemięźliwa i oczekująca. Jest więc bardzo dużo niewiadomych. Może się okazać, że nasz Kim nie pojedzie i będzie klops, a wszyscy się zawiodą – powiedział na antenie Polskiego Radia 24 ekspert.
PR24/dds
Polecane
REKLAMA