Państwo Islamskie bije własną monetę
– To koncepcja, która bezpośrednio nawiązuje do tradycji obiegu monetarnego w czasach pierwszego kalifatu – powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Daniel Boćkowski. Ekspert z Uniwersytetu w Białymstoku dodał, że moneta ma także realizować zadania religijne wynikające z Koranu i ugruntować państwowość ISIS.
2015-07-01, 15:46
Posłuchaj
Światowa opinia publiczna coraz bardziej liczy się z Państwem Islamskim i dżihadyści postanowili bić własną monetę. Waluta ma stać się pierwszym krokiem do uznania państwowości ISIS, które wciąż funkcjonuje jako twór powstały z organizacji terrorystycznych. Prof. Daniel Boćkowski z Zakładu Bezpieczeństwa Międzynarodowego przestrzegł przed uznaniem państwowości islamistów.
– Uznając kalifat nie sprawimy, że dżihadyści zatrzymają się w jednym miejscu. Ich plan zakłada zjednoczenie w kalifacie wszystkich ziem muzułmanów. Oznacza to zajęcie terenów od Cordoby w Hiszpanii po Azję Mniejszą wraz z Bałkanami i całą Afryką Północną. Uznanie Państwa Islamskiego byłoby naszą kolejną przegraną – mówił specjalista.
Podstawą monetą wprowadzoną do obiegu przez Państwo Islamskie ma być złoty dinar. Moneta o nominale 1 dinara zawiera 4,25 grama 21-karatowego złota. Dostępne mają być też monety 5-dinarowe zawierające 21,25 grama złotego kruszcu. Przy obecnych cenach stanowi to równowartość około 694 dolarów amerykańskich.
Więcej o zdolności bojowej Państwa Islamskiego i jej politycznych planach w całości rozmowy z prof. Danielem Boćkowskim.
Polskie Radio 24/gm