Rosyjska wojna informacyjna na Litwie
Działania zbrojne dotyczą tylko Donbasu, ale rosyjska wojna informacyjna trwa w całej Europie. Aktywność mediów z Rosji jest szczególnie widoczna na Litwie. Moskwa coraz intensywniej podejmuje próby zamieszczania swoich treści w litewskich mediach i sieciach społecznościowych.
2015-04-07, 21:14
Posłuchaj
Celem wojny informacyjnej jest budowa określonego wizerunku wydarzeń. Na Litwie media rosyjskie są bardzo wpływowe i popularne, więc litewska opinia publiczna większość wiadomości dotyczących Ukrainy czerpie właśnie z nich. Andrzej Jonas z „The Warsaw Voice" stwierdził w Polskim Radiu 24, że rosyjska wojna informacyjna jest groźna dla Polski, Ukrainy i Litwy.
– Problem przebił się nawet do Brukseli. W Unii Europejskiej rozważa się uruchomienie źródła informacji prawdziwych, które mają być skierowane tam, gdzie dociera komunikat rosyjski. Europa ma świadomość, że w naszym rejonie istnieją terytoria całkowicie zmanipulowane przez wiadomości z Kremla – mówił publicysta.
Gość Polskiego Radia podkreślił, że w wojnie informacyjnej z Rosją najlepiej będzie stosować rzetelną i prawdziwą informację.
– Tam gdzie zaczyna się manipulowanie informacją, tam kończy się demokracja. Trzeba wziąć na siebie trudne zadanie mówienia prawdy, a nie uprawiania kontrpropagandy – powiedział Andrzej Jonas.
W audycji „Świat w Powiększeniu” w kontekście rosyjskiej wojny informacyjnej na Litwie wysłuchaliśmy także rozmów z: europosłem Waldemarem Tomaszewskim, sygnatariuszem aktu odrodzenia państwa litewskiego Czesławem Okińczycem, dyrektorem Radia Znad Wilii Mirosławem Juchniewiczem oraz prezesem Polskiego Klubu Dyskusyjnego w Wilnie Arturem Zapolskim.
Zapraszamy na audycję Krzysztofa Renika.