Kryzys czy szansa – uchodźcy w UE

Fala imigrantów z Bliskiego Wschodu zalewa Europę, a jeśli sprawdzi się scenariusz kreślony przez ONZ, to będzie ich jeszcze więcej. Goście audycji Świat w Powiększeniu rozmawiali o szansach, ale i ryzyku związanym z przyjmowaniem uciekinierów do Unii Europejskiej.

2015-09-10, 21:20

Kryzys czy szansa – uchodźcy w UE
Setki uchodźców zmierzają w kierunku granicy węgiersko-austriackiej. Mają zostać przetransportowani z niej do Wiednia, a następnie prawdopodobnie do Niemiec /fot.PAP/EPA/CSABA KRIZSAN

Posłuchaj

10.09.15 Prof. Krzysztof Opolski: „Muzułmanie negują europejski ład społeczny, ale co gorsza także ekonomiczny (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Unia Europejska pozostaje bezradna wobec fali uchodźców. Każde państwo członkowskie radzi sobie z nadmiarem imigrantów na swój sposób. Zdaniem Justyny Frelak z Instytutu Spraw Publicznych, Europa straciła kontrolę nad napływem imigrantów.

– Sytuacja migracyjna pogarszała się już od jakiegoś czasu. Liczba uchodźców przedostająca się do Włoch i Grecji to nie sprawa z wczoraj. Problemy narastały od wielu miesięcy, a to co się robiło do tej pory można określić mianem budowania twierdzy Europa. Jednak ze względu na obecną sytuację w Afryce Północnej i Syrii straciliśmy nad tym kontrolę – mówiła ekspert.

Antropolog Andrzej Krasnowolski zwrócił uwagę na historyczne uwarunkowania ekspansji arabskiej. Przyznał, że napływ na taką skalę ludności muzułmańskiej nie jest niczym nowym dla Europy – powiedział

– Konfrontacja islamu i chrześcijaństwa trwała bardzo długo. Problemem jest brak możliwości i chęci do dostosowania się imigrantów muzułmańskich do warunków chrześcijańskich.

REKLAMA

– Muzułmanie negują europejski ład społeczny, ale co gorsza także ekonomiczny. Jeśli ekonomia opiera się na kształtowanym przez wieki etosie pracy, to był elementem napędzającym dany kraj. Teraz następuje ekonomiczny dramat, ponieważ imigranci nie jadą znaleźć pracy, a zyskać wsparcie socjalne – dodał prof. Krzysztof Opolski, ekonomista UW.

Natomiast Kamil Kamiński z Fundacji Wolna Przestrzeń przyznał, że w Polsce panuje bardzo restrykcyjna polityka kontroli uchodźców.

– Służby weryfikują dokumenty, a w przypadku ich zniszczenia lub zgubienia tożsamość danej osoby. Jeśli ktoś nie może zostać zweryfikowany, to trafia do zamkniętego ośrodka, którego nie opuszcza do chwili potwierdzenia tożsamości – wyjaśnił gość Polskiego Radia 24.

W Świecie w Powiększeniu także o budowie gazociągu Nord Stream 2 łączącego Rosję i Niemcy w rozmowie z Jarosławem Guzym, ekspertem ds. energetyki.

REKLAMA

Gospodarzem audycji był Krzysztof Renik.

Polskie Radio 24/gm

 

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej