Kuczyński: Kreml nie może sobie pozwolić na wymianę Łukaszenki na kogoś innego

Szef unijnej dyplomacji powiedział w Europarlamencie, że sankcje wobec białoruskiego reżimu powinny być zaakceptowane najpóźniej w przyszłym tygodniu. Josep Borrell podkreślił, że Unia nie uznaje Alaksandra Łukaszenki jako prawowitego prezydenta Białorusi.

Posłuchaj

Grzegorz Kuczyński o sytuacji na Białorusi (Polskie Radio 24/Świat w powiększeniu) 25:43

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

Prof. Genowefa Grabowska: Polacy chcą "zarazić" UE zainteresowaniem Białorusią

Konsultacje Moskwy z Zachodem

- Łukaszenka oczywiście niespecjalnie przejmuje się oświadczeniami Brukseli, bo Bruksela może, czasami nawet bardzo stanowczo, wypowiadać się ws. sfałszowania wyborów (...), natomiast Łukaszenka prawdopodobnie liczy się z tym, co ustalił Władimir Putin z partnerami z Berlina czy z Paryża - powiedział Grzegorz Kuczyński.

Ekspert przypomniał, że kiedy zaczęły się protesty w Białorusi, "mieliśmy całą serię konsultacji telefonicznych" między Władimirem Putinem a Brukselą, Berlinem i Paryżem. 

• "Wyrażamy poparcie i solidarność". Manfred Weber chce, by Swiatłana Cichanouska przybyła do PE
• Groźba zbrojnego konfliktu na Białorusi? Jeden z generałów ostrzega

Spotkanie z Putinem

W Soczi zakończyło się spotkanie prezydentów Rosji i Białorusi. Władimir Putin obiecał Alaksandrowi Łukaszence kredyt w wysokości półtora miliarda dolarów, a białoruski prezydent zadeklarował dalszą integrację w ramach tak zwanego Państwa Związkowego.

- To, co się dzieje na Białorusi, jest w pewnym sensie też atutem w ręku Łukaszenki w rozmowach z Moskwą. On może powiedzieć Putinowi: "proszę, spójrz na to, co się dzieje, jeśli ja upadnę, może tu być jakaś kolorowa rewolucja" - ocenił gość PR24.

Powiązany Artykuł

Spotkanie Łukaszenka-Putin. Dyner: przekaz, że zadarcie z Mińskiem to zadarcie z Moskwą

Jaką kartą gra Mińsk?

Według Grzegorza Kuczyńskiego prezydent Białorusi może rosyjskiego przywódcę straszyć utratą wpływów, jeśli zmieni się władza w Mińsku. - W tym sensie ma dość silną pozycję, bo Kreml nie może sobie pozwolić na wymianę Łukaszenki na kogoś innego, spolegliwego wobec Rosji - ocenił.

- Na Białorusi jest taka sytuacja, że obalenie Łukaszenki nie oznacza w stu procentach z punktu widzenia Kremla zachowania wpływów na Białorusi. Ta sytuacja może się wymknąć spod kontroli, w rozmowach z Putinem Łukaszenka, moim zdaniem, gra tą kartą - zaznaczył na antenie PR24 ekspert.

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Świat w powiększeniu"

Prowadzi: Antoni Opaliński

Gość: Grzegorz Kuczyński

Data emisji: 15.09.2020

Godzina emisji: 19.33

Polskie Radio 24/ms, IAR